Playboy – Laurelin Paige audiobook – Gorący romans, który rozpali Twoje zmysły

Opis

Cześć, miłośnicy dobrych historii i dźwiękowych emocji!

Kiedy po raz pierwszy usłyszałem o ‘Playboyu’ Laurelin Paige, od razu wiedziałem, że czeka nas coś wyjątkowego. Po sukcesie ‘Twardziela’ ta amerykańska autorka wraca z kolejną porcją emocji, tym razem w wydaniu audio, które ukazało się 7 marca 2025 roku dzięki Wydawnictwu Kobiecemu. Narracja Tomasza Krajewskiego, trwająca 10 godzin i 13 minut, to prawdziwa podróż przez świat hollywoodzkiego blichtru, namiętności i skomplikowanych relacji. Jeśli lubicie romanse z pieprzykiem, które jednocześnie mają coś więcej do powiedzenia, to ten audiobook może was zaskoczyć – i to nie raz!

Już od pierwszych minut słuchania uderzyło mnie, jak bardzo ‘Playboy’ przypomina mi moje własne doświadczenia z analizowania bestsellerów na blogu. Pamiętam, jak rok temu pisałem serię artykułów o powieściach osadzonych w realiach postsowieckiej Polski – młodzi czytelnicy szukali wtedy historii, które łączyły przeszłość z nowoczesnym językiem. Tutaj mamy coś podobnego: Laurelin Paige bierze klasyczny motyw playboya i rzuca go w wir współczesnych realiów, gdzie sława, seks i emocje grają pierwsze skrzypce. Micah Preston, główny bohater, to archetypiczny ‘zły chłopiec’ Hollywood – bogaty, seksowny i nieuchwytny. Siedem lat temu zostawił Maddie Bauer po jednej upojnej nocy, a teraz, gdy los znów ich splata na planie filmowym, iskry lecą w każdą stronę. To historia o drugich szansach, ale też o tym, jak trudno przebić się przez maski, które nosimy.

Co naprawdę mnie urzekło, to sposób, w jaki Paige buduje napięcie między bohaterami. W powietrzu czuć chemię, ale nie jest to banalny romansik – autorka wrzuca w tę relację mnóstwo przeszkód, które sprawiają, że słuchacz co chwilę wstrzymuje oddech. Opis z GoodReads mówi o ‘rollercoasterze’ i trudno się z tym nie zgodzić. Pamiętam, jak na moim podcaście analizowałem adaptację ‘Wojny polsko-ruskiej’ – tam też chodziło o przeniesienie emocji i chaosu na inny poziom. W ‘Playboyu’ mamy podobnie: to nie tylko historia miłosna, ale też opowieść o tym, jak przeszłość kształtuje nasze wybory. Micah i Maddie to postaci z krwi i kości – czasem irytujące, czasem ujmujące, ale zawsze prawdziwe.

A teraz przejdźmy do tego, co w audiobookach najważniejsze – narracji. Tomasz Krajewski robi tu kawał świetnej roboty. Jego głos jest ciepły, ale ma w sobie nutę zadziorności, która idealnie pasuje do Micaha. W scenach erotycznych – a jest ich niemało – potrafi zbudować atmosferę bez popadania w przesadę, co w gatunku erotyki nie zawsze jest oczywiste. Audio jakość jest na najwyższym poziomie, bez szumów czy innych irytujących drobiazgów, co sprawia, że słuchanie to czysta przyjemność. Czasem tylko miałem wrażenie, że tempo narracji mogłoby być bardziej zróżnicowane – w niektórych momentach napięcie aż prosiło się o wolniejsze, bardziej dramatyczne podejście. Ale to drobiazg w porównaniu z tym, jak dobrze Krajewski oddaje emocje bohaterów.

Mówiąc o mocnych stronach, nie sposób nie wspomnieć o tym, jak ‘Playboy’ wpisuje się w dzisiejszą kulturę popularną. Hollywoodzkie realia, świat celebrytów i media społecznościowe – to wszystko brzmi jak coś, co moglibyśmy scrollować na X czy Instagramie. Paige, fanka ‘Gry o tron’ i ‘Walking Dead’, wie, jak pisać historie, które trafiają do współczesnego odbiorcy. Dla mnie, jako kogoś, kto od lat śledzi trendy w popkulturze, to prawdziwa gratka – zwłaszcza że autorka nie boi się wrzucić do miksu odrobiny humoru i autoironii.

Nie jest to jednak audiobook bez wad. Momentami fabuła wydaje się przewidywalna – szczególnie jeśli czytaliście inne romanse Paige, jak ‘Twardziela’. Finał, choć satysfakcjon @(ujący, nie wnosi nic rewolucyjnego do gatunku. Dla niektórych słuchaczy może też być za dużo ‘słodkości’ w dialogach – ale hej, to przecież romans, więc czego się spodziewać? Myślę, że Maddie mogłaby być też bardziej wyrazista – czasem ginie w cieniu Micaha, co trochę irytuje, zwłaszcza że to ona ma być tą, która stawia warunki.

Porównując ‘Playboya’ do innych audiobooków w gatunku erotyki, przypomina mi trochę ‘Pięćdziesiąt twarzy Greya’ E.L. James – ale w lżejszej, mniej kontrowersyjnej wersji. Jeśli słuchaliście ‘Twardziela’ i wam się podobał, tu poczujecie się jak w domu. Dla fanów polskich akcentów polecam też zerknąć na ‘Złączeni honorem’ Cory Reilly – inny styl, ale podobna intensywność emocji.

Komu polecam ten audiobook? Wszystkim, którzy lubią historie miłosne z nutą pikanterii, ale też czymś więcej niż tylko łóżkowymi scenami. To idealna propozycja na wieczór z lampką wina albo długą podróż samochodem – zwłaszcza że doświadczenie audiobookowe jest tu naprawdę dopracowane. Jeśli szukacie czegoś za darmo, sprawdźcie platformy jak Legimi – czasem trafiają się tam takie perełki w promocji.

Osobiście ‘Playboy’ zostawił mnie z mieszanymi uczuciami – z jednej strony bawiłem się świetnie, z drugiej chciałbym, żeby Paige bardziej zaryzykowała z fabułą. Ale może to ja, jako bloger i podcaster, za bardzo rozkładam wszystko na czynniki pierwsze? W końcu czasem warto po prostu włączyć play i dać się porwać historii.

Z popkulturowym pozdrowieniem,
Tomasz Wiśniewski