Podwieczorek oprawców – Maciej Siembieda audiobook – Wciągająca podróż po mrocznych zakamarkach ludzkiej duszy
Próbka audiobooka
Posłuchaj próbki, aby poczuć opowieść.
Odkryj poruszający świat wykluczonych i samotnych w reportażu, który wstrząsa sumieniem. Maciej Siembieda, mistrz dziennikarskiego śledztwa, w “Podwieczorku oprawców” splata losy żołnierzy ZOMO, palestyńskiego uchodźcy i mieszkańców tajemniczej wsi mówiących własnym językiem. Zanurz się w tę mroczną, prawdziwą opowieść, czytaną przez Tomasza Ignaczaka, której napięcie wciąga jak wir. Idealne dla tych, którzy kochają reportaże historyczne w stylu Małgorzaty Szejnert i pragną zrozumieć, jak historia miele ludzkie losy. Odkryj “Podwieczorek oprawców” i rozpocznij darmowe doświadczenie słuchania na ezaudioksiazki.pl już dziś.
Opis
Szanowni Państwo, miłośnicy literatury i historii, drodzy słuchacze audiobooków!
Z ogromną przyjemnością dzielę się z Państwem moimi refleksjami na temat audiobooka „Podwieczorek oprawców” autorstwa Macieja Siembiedy, w znakomitej interpretacji Tomasza Ignaczaka. Jako badacz literatury polskiej i historii, od lat zgłębiam teksty, które łączą w sobie fakty historyczne z narracją literacką, a ta pozycja z pewnością wpisuje się w ten nurt. Wydana przez SAGA Egmont w 2023 roku, książka ta jest zbiorem reportaży, które dotykają trudnych, często bolesnych aspektów polskiej rzeczywistości – od czasów PRL-u po współczesność. Moje pierwsze wrażenie po rozpoczęciu słuchania było jednoznaczne: to dzieło, które wciąga od pierwszych minut, a jednocześnie zmusza do głębokiej refleksji. Tytuł, choć nieco przewrotny, doskonale oddaje ironię losu – oprawcy, czy to w sensie dosłownym, czy metaforycznym, sami często stają się ofiarami wyobcowania.
Książka Siembiedy poruszyła mnie na poziomie osobistym, ponieważ w trakcie moich badań nad literaturą polską współczesną wielokrotnie analizowałem, jak autorzy splatają wątki historyczne z fikcją literacką, tworząc bogatą mozaikę kultury i społeczeństwa. Pamiętam, jak podczas jednego z seminariów, które prowadziłem na uczelni, zachęcałem studentów do porównywania powieści i reportaży z ich kontekstem historycznym. Dyskusje o tym, gdzie kończy się prawda, a zaczyna fikcja, zawsze były niezwykle inspirujące. Słuchając „Podwieczorka oprawców”, czułem się, jakbym znów uczestniczył w takich rozmowach – tym razem jednak z autorem, który z niezwykłą precyzją i wrażliwością ukazuje losy jednostek na tle wielkiej historii. Szczególnie poruszyła mnie historia młodych mężczyzn służących w ZOMO – ich wybory, często wymuszone przez system, skazały ich na społeczne odrzucenie. To echo moich własnych rozważań nad tym, jak bardzo historia kształtuje nasze życie, często niezależnie od naszej woli.
Przechodząc do analizy treści, muszę podkreślić, że kluczowym tematem reportaży Siembiedy jest wyobcowanie. Autor z niezwykłą empatią przedstawia losy ludzi, którzy z różnych powodów znaleźli się na marginesie społeczeństwa. Mamy tu młodego Palestyńczyka, który uciekając przed wojną, trafia do Polski, gdzie również nie znajduje dla siebie miejsca. Mamy mieszkańców wioski posługujących się unikalnym językiem, co staje się metaforą ich izolacji. I w końcu mamy funkcjonariuszy ZOMO, którzy, choć postrzegani jako oprawcy, sami zmagają się z odrzuceniem. Od strony historycznej, reportaże te są niezwykle cenne – rzucają światło na czasy PRL-u, na mechanizmy władzy i ich wpływ na jednostkę. Siembieda, jako doświadczony dziennikarz i laureat licznych nagród, w tym trzykrotnie Nagrody Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, zwanej polskim Pulitzerem, pokazuje, że historia to nie tylko wielkie wydarzenia, ale przede wszystkim losy zwykłych ludzi. Jego warsztat przypomina mi reportaże Małgorzaty Szejnert, której dzieła również charakteryzują się dogłębną analizą i dbałością o szczegóły.
Jeśli chodzi o doświadczenie słuchania audiobooka, muszę przyznać, że narracja Tomasza Ignaczaka jest jednym z najmocniejszych atutów tej produkcji. Jego głos, pełen emocji, ale jednocześnie wyważony, doskonale oddaje ton reportaży – smutek, zadumę, a czasem gorycz. Szczególnie w momentach, gdy opisuje losy Palestyńczyka czy mieszkańców odizolowanej wioski, można wyczuć autentyczne współczucie, które potęguje odbiór tekstu. Jakość dźwięku jest bez zarzutu – nagranie jest czyste, bez zakłóceń, co sprawia, że słuchanie jest czystą przyjemnością. Trwający nieco ponad 5,5 godziny audiobook pozwala zanurzyć się w opowieściach bez poczucia pośpiechu, a jednocześnie nie nuży. Warto podkreślić, że forma audiobooka jest idealna dla osób, które chcą zgłębiać reportaże historyczne w trakcie codziennych obowiązków – ja sam słuchałem go podczas wieczornych spacerów, co dodatkowo potęgowało refleksyjny nastrój. Choć nie jest to darmowy audiobook, uważam, że jego cena jest w pełni uzasadniona jakością zarówno treści, jak i wykonania.
Oczywiście, jak każde dzieło, „Podwieczorek oprawców” ma swoje mocne i słabsze strony. Z pewnością siłą tej książki jest jej walor informacyjny – to prawdziwa kopalnia wiedzy o polskiej historii i społeczeństwie, szczególnie dla osób interesujących się reportażami czy biografiami. Autor nie boi się poruszać trudnych tematów, takich jak ksenofobia, odpowiedzialność za wybory czy ochrona tożsamości mniejszości narodowych. Z drugiej strony, dla niektórych słuchaczy mnogość wątków i postaci może być nieco przytłaczająca – reportaże, choć fascynujące, nie zawsze są ze sobą spójnie powiązane, co może wywołać wrażenie chaosu. Niemniej jednak, w moim odczuciu, ta różnorodność jest również atutem, bo pokazuje, jak wiele twarzy ma wyobcowanie.
Porównując „Podwieczorek oprawców” do innych dzieł tego gatunku, nie sposób nie wspomnieć o twórczości Filipa Springera, którego reportaże, takie jak „Miedzianka. Historia znikania”, również dotykają przeszłości i jej wpływu na teraźniejszość. Podobnie jak Springer, Siembieda ma talent do ukazywania historii przez pryzmat jednostek. Innym skojarzeniem jest Hanna Krall, której reportaże literackie, jak „Zdążyć przed Panem Bogiem”, łączą fakty z głęboką refleksją nad losem człowieka. Myślę, że miłośnicy tych autorów odnajdą w dziele Siembiedy podobną wrażliwość i dbałość o szczegóły.
Komu poleciłbym ten audiobook? Z pewnością osobom zainteresowanym historią Polski, szczególnie okresem PRL-u, a także tym, którzy cenią reportaże biograficzne i prawdziwe historie. To pozycja obowiązkowa dla fanów literatury non-fiction, którzy szukają wciągających, ale i prowokujących do myślenia opowieści. Jeśli interesują Państwa tematy wyobcowania, polityki, zbrodni czy dziennikarstwa śledczego, ten audiobook z pewnością spełni oczekiwania. Myślę, że jest to także świetny wybór dla studentów historii i literatury – jako punkt wyjścia do dyskusji o tym, jak przeszłość kształtuje naszą teraźniejszość.
Na koniec chciałbym podzielić się osobistą refleksją. Słuchanie „Podwieczorka oprawców” przypomniało mi, dlaczego tak bardzo cenię literaturę reportażową – to gatunek, który nie tylko edukuje, ale także budzi empatię. Każdy z nas, w mniejszym lub większym stopniu, doświadczył kiedyś poczucia wyobcowania, a reportaże Siembiedy pokazują, że nie jesteśmy w tym sami. To dzieło, które zostaje w pamięci na długo, zmuszając do zadawania pytań o nasze własne wybory i o to, jak historia wciąż nas kształtuje. Doświadczenie słuchania tego audiobooka było dla mnie prawdziwą podróżą – zarówno intelektualną, jak i emocjonalną.
Z literackim uznaniem i zaproszeniem do wspólnej refleksji, Adam Nowak
Dodatkowe informacje
Autor | |
---|---|
Lektor | |
Język | Polski |
Długość | 5H 39min |