Pola dawno zapomnianych bitew. Bukowski. Tom 2. Uderzenie wyprzedzające – Robert J. Szmidt audiobook – Kosmiczna walka o przetrwanie ludzkości
Próbka audiobooka
Posłuchaj próbki, aby poczuć opowieść.
Zanurz się w mroczną przyszłość, gdzie korporacje knują zagładę wolnej ludzkości, a Robert Bukowski staje się nieoczekiwanym bohaterem w walce o ocalenie cywilizacji. Robert J. Szmidt, mistrz polskiej space opery, tworzy wciągającą, pełną napięcia opowieść, którą w mistrzowski sposób interpretuje Wojciech Masiak. Czy wspomnienia Bukowskiego to prawda, czy tylko implanty? Kim jest tajemniczy Wergiliusz? Ta elektryzująca, pełna zwrotów akcji historia idealnie trafi do fanów science fiction, którzy kochają kosmiczne bitwy, moralne dylematy i nieprzewidywalne fabuły. Odkryj “Pola dawno zapomnianych bitew. Bukowski. Tom 2. Uderzenie wyprzedzające” i rozpocznij darmowe doświadczenie słuchania na ezaudioksiazki.pl już dziś.
Opis
Cześć, kochani miłośnicy literackich podróży i kosmicznych przygód!
Dziś mam dla Was coś specjalnego – recenzję audiobooka, który wciągnął mnie jak czarna dziura i nie wypuścił, dopóki nie dotarłem do ostatniego słowa. Mowa o „Pola dawno zapomnianych bitew. Bukowski. Tom 2. Uderzenie wyprzedzające” autorstwa Roberta J. Szmidta, w genialnej interpretacji Wojciecha Masiaka. Jeśli śledzicie mojego bloga albo podcast, wiecie, że fantastyka i sci-fi to gatunki, które zawsze mnie fascynowały, a polska space opera to już w ogóle perełka, o której trzeba mówić głośno. No to zaczynamy, bo jest o czym opowiadać!
Pierwsze wrażenie po włączeniu tego audiobooka? Jakbym wskoczył w sam środek galaktycznej bitwy, gdzie stawką jest nie tylko los jednego bohatera, ale całej ludzkości. „Uderzenie wyprzedzające” to drugi tom serii o Robercie Bukowskim, legendarnym kosmicznym pionierze, który próbuje odnaleźć się w przyszłości odległej o niemal dwieście lat. I powiem Wam, że ta przyszłość jest mroczna jak zimowa noc na Podlasiu – korporacje trzymają wszystko żelazną ręką, a ludzkość stoi na krawędzi totalnego zniewolenia. Historia wciąga od pierwszej minuty, a ja, słuchając, czułem się jak pasażer na pokładzie statku Bukowskiego, który nie wie, czy doleci do celu, czy rozbije się o najbliższy asteroid.
Muszę się z Wami podzielić osobistym wspomnieniem, które wróciło do mnie podczas słuchania. Rok temu pisałem na blogu serię artykułów o polskiej literaturze postkomunistycznej, próbując zrozumieć, dlaczego młodzi czytelnicy tak bardzo szukają historii, które łączą przeszłość z nowoczesnym podejściem. I wiecie co? „Pola dawno zapomnianych bitew” mają w sobie coś z tego ducha – to nie tylko sci-fi, ale też opowieść o walce o wolność, o tożsamości, o tym, kim jesteśmy, gdy ktoś próbuje nam to odebrać. Słuchając o zmaganiach Bukowskiego, przypominałem sobie rozmowy z czytelnikami, którzy mówili, że chcą historii z polską duszą, ale w nowoczesnym, światowym wydaniu. Szmidt dostarcza dokładnie tego – to polska space opera, która zdobyła uznanie nawet w USA, z rekomendacjami takich gigantów jak David Weber czy Nancy Kress. Jak tu się nie zachwycać?
Przejdźmy do sedna fabuły, bo jest o czym mówić. Kluczowym tematem „Uderzenia wyprzedzającego” jest walka o przetrwanie wolnej ludzkości. Korporacje, potężniejsze niż kiedykolwiek, szykują się do zadania ostatecznego ciosu, a ich bronią jest technologia tak przerażająca, że w kilka godzin może zamienić człowieka w bezwolnego niewolnika. To nie jest tylko historia o kosmicznych bitwach – to głęboka refleksja nad tym, co oznacza wolność i jak łatwo można ją stracić. Bukowski, wbrew swojej woli, zostaje wciągnięty w sam środek tego konfliktu, a pytania, które go dręczą, są równie intrygujące, co akcja. Czy jego wspomnienia są prawdziwe, czy to efekt eksperymentów? Kim jest tajemniczy Wergiliusz? Szmidt buduje napięcie jak mistrz, a ja, słuchając, nie raz zadawałem sobie pytanie: „Co ja bym zrobił na miejscu tego gościa?”.
Nie można też pominąć wątku tożsamości i pamięci – Bukowski zmaga się z tym, co jest w nim prawdziwe, a co mogło zostać zaimplementowane. To temat, który w dzisiejszych czasach, gdy technologia wchodzi w każdy aspekt naszego życia, jest bardziej aktualny niż kiedykolwiek. Słuchając, zastanawiałem się, czy za sto lat nie będziemy mieli podobnych dylematów – czy nasze myśli będą jeszcze nasze, czy może ktoś je „zaprogramuje”? Szmidt stawia trudne pytania, ale robi to w sposób, który nie przytłacza – to wciąż wciągająca space opera, pełna akcji, zwrotów fabularnych i emocji.
A teraz przejdźmy do tego, co w audiobookach równie ważne, co treść – do lektora i jakości nagrania. Wojciech Masiak to absolutny mistrz. Jego głos jest jak silnik rakietowy – potężny, dynamiczny, ale jednocześnie potrafi zwolnić, gdy trzeba podkreślić dramatyczne momenty. Sposób, w jaki oddaje emocje Bukowskiego, jego zwątpienie, determinację, a czasem wściekłość, sprawia, że słuchanie tego audiobooka to prawdziwa przygoda. Audio experience jest na najwyższym poziomie – dźwięk jest czysty, bez żadnych zakłóceń, a intonacja Masiaka idealnie współgra z tempem akcji. Nie raz złapałem się na tym, że siedziałem w samochodzie na parkingu, nie chcąc wyłączyć nagrania, bo musiałem wiedzieć, co będzie dalej. Jeśli szukacie audiobooka, który wciągnie Was na ponad 12 godzin, to „Uderzenie wyprzedzające” w wykonaniu Masiaka jest strzałem w dziesiątkę. A jeśli gdzieś traficie na darmową wersję tego audiobooka – bierzcie w ciemno, bo to listening experience, które warto przeżyć!
Oczywiście, jak każdy krytyk, muszę spojrzeć na całość z dystansem i wskazać, co nie do końca mi się podobało. Siła tej książki leży w jej dynamice i pytaniach o przyszłość ludzkości, ale czasem mam wrażenie, że niektóre wątki poboczne mogłyby być bardziej rozwinięte. Są momenty, gdy akcja pędzi tak szybko, że chciałoby się zatrzymać i lepiej poznać tło czy motywacje niektórych postaci. Ale to drobiazg w porównaniu z tym, jak bardzo całość wciąga. To nie jest idealny audiobook, ale na pewno jeden z tych, które zostają w głowie na długo po zakończeniu słuchania.
Jeśli lubicie space opery, to „Pola dawno zapomnianych bitew” na pewno przypadną Wam do gustu. Porównałbym tę serię do cyklu „Honor Harrington” Davida Webera – tam też mamy strategiczne bitwy i walkę o przetrwanie, ale Szmidt dodaje do tego bardziej introspektywny wymiar, który przypomina mi trochę „Hyperiona” Dana Simmonsa. To połączenie rozmachu z głęboką refleksją nad człowiekiem i technologią. A w polskim kontekście? Myślę, że fani Andrzeja Sapkowskiego czy Jarosława Grzędowicza znajdą tu coś dla siebie – Szmidt udowadnia, że polska fantastyka ma się świetnie i może konkurować z najlepszymi na świecie.
Komu poleciłbym ten audiobook? Na pewno fanom science fiction i space opery, ale też tym, którzy szukają historii o walce o wolność i tożsamość. To idealna pozycja na długie wieczory albo podróże – listening experience z Wojciechem Masiakiem sprawia, że czas leci szybciej niż statek Bukowskiego w nadprzestrzeni. Jeśli jeszcze nie znacie tej serii, zacznijcie od pierwszego tomu, bo „Uderzenie wyprzedzające” to kontynuacja, która wymaga znajomości wcześniejszych wydarzeń.
Na koniec chciałbym się podzielić jeszcze jedną refleksją. Słuchanie tego audiobooka przypomniało mi, dlaczego tak bardzo kocham fantastykę – to gatunek, który pozwala nam marzyć o gwiazdach, ale jednocześnie zmusza do myślenia o tym, co tu i teraz. Szmidt stworzył świat, który jest daleki, a zarazem bliski, bo przecież walka o wolność to coś, co rozumiemy wszyscy, niezależnie od epoki. Siedziałem w słuchawkach, wyobrażając sobie, jak wyglądałaby ekranizacja tej historii – dynamiczne bitwy, mroczne korporacje, Bukowski jako polski Han Solo… No, pomarzyć można! A propos ekranizacji, pamiętam, jak na moim podcaście analizowałem adaptację „Wojny polsko-ruskiej” Doroty Masłowskiej i zastanawiałem się, jak oddać ducha książki na ekranie. Myślę, że „Pola dawno zapomnianych bitew” to materiał na epicki serial – kto wie, może kiedyś się tego doczekamy?
To tyle ode mnie na dziś, drodzy słuchacze i czytelnicy. Dajcie znać, co myślicie o tej serii, a ja lecę słuchać kolejnego tomu, bo nie mogę się doczekać, co będzie dalej. Do usłyszenia na blogu albo w podcaście – trzymajcie się i sięgajcie po gwiazdy!
Z kosmicznym pozdrowieniem,
Tomasz Wiśniewski
To tyle ode mnie na dziś, drodzy słuchacze i czytelnicy. Dajcie znać, co myślicie o tej serii, a ja lecę słuchać kolejnego tomu, bo nie mogę się doczekać, co będzie dalej. Do usłyszenia na blogu albo w podcaście – trzymajcie się i sięgajcie po gwiazdy!
Z kosmicznym pozdrowieniem,
Tomasz Wiśniewski
Dodatkowe informacje
Autor | |
---|---|
Lektor | |
Język | Polski |
Długość | 12H 35min |