Powiernik – Franciszek Marek Piątkowski audiobook – Tajemnica, która wciąga jak zaklęty wir

Próbka audiobooka

Posłuchaj próbki, aby poczuć opowieść.

Zanurz się w fascynujący świat “Powiernika” Franciszka Marka Piątkowskiego, ożywiony głosem Wojciecha Żołądkowicza. Młody mecenas odkrywa zakazaną tajemnicę, która wywraca jego życie do góry nogami – co ukrywa Rokicki i co przyniosą Szczodre Gody? Historia pełna magii, ziół i boskich znaków pulsuje jak żywy organizm. Słuchanie tego audiobooka to podróż w głąb tajemniczego lasu, gdzie czujesz zapach mchu i dreszcz niepewności. Idealne dla tych, którzy lubią wciągające fantasy z nutą polskiej duszy. Odkryj “Powiernik” i rozpocznij darmowe doświadczenie słuchania na ezaudioksiazki.pl już dziś.

ID: 1838904

Opis

Drodzy Miłośnicy Słowiańskiej Duszy Literackiej,

Gdy po raz pierwszy zanurzyłam się w świat “Powiernika” Franciszka Marka Piątkowskiego, od razu poczułam ten charakterystyczny dreszcz, który towarzyszy spotkaniu z prawdziwie słowiańską opowieścią. To tak, jakby babcia szeptała mi do ucha dawne legendy przy kominku, tyle że w nowoczesnej, audiobookowej formie. A Wojciech Żołądkowicz? Cóż, jego głos okazał się idealnym medium dla tej magicznej podróży.

Przyznaję, że początkowo podchodziłam do tej pozycji z lekkim sceptycyzmem. Ostatnie lata przyniosły prawdziwy wysyp powieści czerpiących z mitologii słowiańskiej, a nie wszystkie potrafią uniknąć pułapki powierzchowności. Jednak już po pierwszych rozdziałach zrozumiałam, że “Powiernik” to coś więcej niż kolejna próba wykorzystania modnego tematu. Piątkowski zaskoczył mnie swoją wnikliwością w przedstawianiu wierzeń naszych przodków – nie jako egzotycznej dekoracji, ale żywego systemu wierzeń, który determinuje losy bohaterów.

Jako badaczka literatury szczególnie doceniłam sposób, w jaki autor przemyca elementy słowiańskiej duchowości. To nie są jedynie ładne metafory, ale prawdziwe archetypy, które – jak zauważyłam podczas analizy innych współczesnych powieści polskich – coraz częściej powracają w naszej literaturze. Przypomina mi to dyskusje, które prowadziłam z kolegami po fachu o renesansie rodzimej mitologii w kulturze popularnej. “Powiernik” wpisuje się w ten trend, ale robi to z godną podziwu subtelnością.

Wojciech Żołądkowicz jako narrator to strzał w dziesiątkę. Jego głos ma tę szczególną właściwość – potrafi być jednocześnie mocny i delikatny, niczym szum starego dębu. Szczególnie urzekło mnie, jak odtwarza dialogi – każda postać ma swój wyraźny charakter, a słowiańskie zaklęcia brzmią w jego wykonaniu autentycznie i magicznie. To właśnie takie interpretacje sprawiają, że audiobooki stają się czymś więcej niż tylko “książkami do słuchania”.

Nie sposób nie wspomnieć o konstrukcji świata przedstawionego. Piątkowski z rozmysłem buduje atmosferę tajemnicy, stopniowo odsłaniając przed czytelnikiem (czy raczej słuchaczem) kolejne warstwy słowiańskiej duchowości. Szczególnie interesująco przedstawia relację między naturą a magią – zioła nie są tu zwykłymi roślinami, a obrzędy to coś więcej niż folklor. To podejście przypomina mi najlepsze tradycje polskiej fantastyki, gdzie realizm magiczny splata się z rodzimą tradycją.

Oczywiście, jak każda książka, “Powiernik” ma swoje słabsze momenty. Niektóre dialogi, szczególnie te o charakterze romantycznym, mogą wydawać się nieco naiwne. Zdarza się też, że akcja zwalnia tam, gdzie czytelnik (czy raczej słuchacz) oczekiwałby przyspieszenia. Ale czy to naprawdę wada? Może właśnie ten kontemplacyjny rytm jest zamierzony, by lepiej oddać charakter słowiańskiej duchowości?

Porównując “Powiernika” do innych współczesnych powieści fantasy inspirowanych słowiańszczyzną, muszę przyznać, że wyróżnia się on swoim podejściem. To nie jest kolejny “Wiedźmin”, choć niewątpliwie czerpie z podobnych źródeł. Piątkowski idzie swoją drogą, skupiając się bardziej na mistyce niż na akcji. Dla mnie, jako miłośniczki literatury, która ceni sobie głębię, to ogromna zaleta.

Komu poleciłabym ten audiobook? Z pewnością wszystkim, którzy szukają czegoś więcej niż powierzchownej rozrywki. “Powiernik” wymaga od słuchacza pewnego zaangażowania, gotowości do zanurzenia się w świecie, gdzie rzeczywistość przeplata się z magią. To idealna propozycja na długie jesienne wieczory, gdy za oknem szumi wiatr, a my możemy dać się porwać opowieści, która – choć fikcyjna – wydaje się dziwnie znajoma, jak echo dawno zapomnianych snów.

Z literackim pozdrowieniem,
Zofia Kowalska

Dodatkowe informacje

Autor

Lektor

Język

Polski

Długość

9H 40min