Przebudzone – Małgorzata Ohme audiobook – Odkryj drogę do autentycznego życia

Próbka audiobooka

Posłuchaj próbki, aby poczuć opowieść.

Zanurz się w inspirującą podróż z Małgorzatą Ohme, autorką i narratorką audiobooka Przebudzone. To intymna opowieść o odnajdywaniu siebie, gdzie samotność staje się azylem, a lęk przemienia się w odwagę do sięgania po marzenia. Poznaj historie kobiet, które odważyły się zawrócić do swojego wewnętrznego domu i urządzić go po swojemu. Słuchając, poczujesz, jak otwierają się okna Twojej duszy, wpuszczając świeże tchnienie zmiany. Idealne dla tych, którzy pragną żyć prawdziwie i szukają impulsu do przebudzenia. Odkryj Przebudzone i rozpocznij darmowe doświadczenie słuchania na ezaudioksiazki.pl już dziś.

ID: 9451474

Opis

Drodzy miłośnicy literatury rozwoju osobistego i subtelnych drgań ludzkiej duszy,

Gdy po raz pierwszy sięgnęłam po audiobook „Przebudzone” Małgorzaty Ohme, moje myśli natychmiast pobiegły w kierunku pewnego marcowego popołudnia w krakowskiej kawiarni „Nowa Prowincja”, gdzie przy blasku świec i dźwiękach jazzu dyskutowałam z przyjaciółką o fenomenie współczesnej literatury self-help. To właśnie wtedy zrozumiałam, jak głęboko tego typu publikacje potrafią dotykać strun, o których istnieniu często nie mamy pojęcia. „Przebudzone” to pozycja szczególna – nie tylko ze względu na osobę autorki, znanej psycholog i prezenterki telewizyjnej, ale przede wszystkim przez jej intymny, wręcz spowiedniczy charakter.

Małgorzata Ohme, pełniąca również rolę narratorki, prowadzi nas przez meandry kobiecej psychiki z delikatnością doświadczonej przewodniczki. Jej głos – ciepły, nieco chropowaty, momentami drżący od emocji – staje się mostem między słuchaczem a treścią. To nie jest suchy wykład psychologiczny, ale raczej szczera rozmowa przy kuchennym stole, gdzie między zdaniami słychać brzęk filiżanki i westchnienia. Właśnie to połączenie profesjonalnej wiedzy z osobistym wyznaniem stanowi największą siłę tego audiobooka.

Tematyka „Przebudzonych” oscyluje wokół kluczowych dla współczesnej kobiety zagadnień: autentyczności, odwagi bycia sobą, trudnej sztuki stawiania granic. Ohme sięga po metaforę „wewnętrznego domu”, który musimy umeblować według własnych upodobań – obraz tak sugestywny, że podczas słuchania niemal czułam zapach świeżej farby na ścianach mojego własnego „domu duszy”. Szczególnie poruszyła mnie historia o samotności jako schronieniu, nie ucieczce. To rzadki głos w kulturze, która każe nam się bać samotności jak zarazy.

Technicznie, audiobook stoi na wysokim poziomie. 5 godzin i 8 minut nagrania to optymalna długość – wystarczająca, by zagłębić się w temat, ale nie na tyle długa, by nużyć. Jakość dźwięku jest nienaganna, a tempo narracji idealnie dopasowane do treści. Ohme jako narratorka ma tę niezwykłą umiejętność modulowania głosem w sposób, który podkreśla emocjonalne niuanse tekstu. Gdy mówi o lęku, jej głos rzeczywiście się zaciska, gdy zaś opowiada o momentach wyzwolenia – rozbrzmiewa niczym dzwon.

Nie jest to jednak pozycja pozbawiona wad. Czasami odnosiłam wrażenie, że autorka zbyt często odwołuje się do własnych doświadczeń, co może irytować słuchaczy szukających uniwersalnych porad. Fragmenty o życiu medialnym Ohme, choć ciekawe, momentami wybijały mnie z refleksyjnego nastroju. Ponadto, jak zauważyła jedna z recenzentek (Agnes), niektóre przemyślenia autorki wydają się raczej początkiem drogi niż jej zwieńczeniem – czuć w nich więcej pytań niż odpowiedzi.

Porównując „Przebudzone” do innych pozycji z gatunku, najbliżej mu do prac Brené Brown, choć brakuje mu nieco akademickiej precyzji amerykańskiej badaczki. Z polskich autorów przypomina mi nieco „Życie jest za krótkie, żeby być nieszczęśliwym” Ewy Foley, choć Ohme idzie o krok dalej w eksploracji tematów tabu, takich jak ambiwalentne uczucia macierzyńskie czy trudna miłość do rodziców.

Komu poleciłabym ten audiobook? Przede wszystkim kobietom w wieku 30-50 lat, stojącym przed życiowymi zmianami lub czującym, że utknęły w narzuconych rolach. To także wartościowa pozycja dla matek, które w wirze obowiązków zgubiły kontakt z samymi sobą. Mężczyznom może brakować w niej nieco bardziej „technicznych” rozwiązań, choć i oni znajdą tu sporo uniwersalnych prawd.

Słuchając „Przebudzonych”, kilkukrotnie musiałam zatrzymać nagranie, by zanotować myśli, które budziły we mnie. To właśnie jest największą wartością tej pozycji – nie gotowe odpowiedzi, ale iskry, które zapalają nasze własne przemyślenia. Jak mawiała moja babcia, „prawdziwe książki nie kończą się na ostatniej stronie” – i tak jest w przypadku tego audiobooka, który długo dźwięczy w głowie po zakończeniu słuchania.

Z literackim pozdrowieniem i życzeniem owocnych przebudzeń,
Zofia Kowalska

Dodatkowe informacje

Autor

Lektor

Język

Polski

Długość

5H 8min