Przeklęci – Marcel Moss audiobook – Mroczna klątwa czeka na Ciebie

Opis

Drodzy Miłośnicy Mrocznych Opowieści,

Gdy po raz pierwszy usłyszałem o najnowszym audiobooku Marcela Mossa ‘Przeklęci’, moje zawodowe zainteresowanie mieszało się z osobistą fascynacją. Jako badacz polskiego folkloru i miłośnik thrillerów psychologicznych, od razu wyczułem, że ta pozycja może być czymś wyjątkowym. I nie pomyliłem się.

Osadzona w mrocznych realiach Polskiego Spiszu historia łączy dwie płaszczyzny czasowe – tragiczne wydarzenia z 1951 roku związane z pożarem sierocińca i współczesne zaginięcie w 2021 roku. Moss, z właściwą sobie precyzją psychologa zbrodni, tka narrację, w której przeszłość i teraźniejszość splatają się w przerażający węzeł. Przyznam, że scena pożaru kaplicy, gdzie giną wychowankowie sierocińca, wywołała we mnie szczególne emocje. Przypomniała mi badania, które prowadziłem nad autentycznymi przypadkami przemocy w instytucjach opiekuńczych – to, co Moss opisuje, choć fikcyjne, ma niestety swoje korzenie w rzeczywistości.

Janusz Zadura jako narrator to strzał w dziesiątkę. Jego głos – chropowaty, pełny niedopowiedzeń – idealnie współgra z klimatem powieści. Szczególnie udana jest interpretacja postaci siostry Felicji Roman, gdzie Zadura znajduje idealną równowagę między pozornym spokojem a skrywanym szaleństwem. W scenach najbardziej dramatycznych jego głos drży w sposób, który wywołuje u słuchacza autentyczne ciarki na plecach.

Moss po mistrzowsku wykorzystuje elementy polskiego folkloru, wplatając w narrację legendę o ‘Siostrze Diabeł’. To nie jest tani chwyt horrorowy – autor buduje napięcie stopniowo, pozwalając, by strach narastał organicznie. Jako konsultant przy produkcjach filmowych często spotykałem się z próbami adaptacji podobnych motywów, ale rzadko które udawały się tak dobrze jak w ‘Przeklętych’.

Książka nie jest jednak pozbawiona wad. Niektóre wątki, szczególnie te związane z agencją ‘ECHO’, momentami wydają się nieco sztampowe. Znając wcześniejsze części serii, miałem wrażenie, że Moss czasem powiela schematy, które już wcześniej wykorzystywał. Ponadto, jak zauważyło kilku recenzentów, połączenia imion z nazwiskami bywają nieco naiwne (Amelia ‘Velma’ Rutka brzmi jak postać z kreskówki).

Porównując ‘Przeklętych’ do innych polskich thrillerów, widzę wyraźne podobieństwa do najlepszych książek Remigiusza Mroza czy Wojciecha Chmielarza. Moss jednak idzie o krok dalej, głębiej eksplorując psychologiczne konsekwencje traumy. To nie tylko kryminał, ale przede wszystkim studium zła i jego dziedziczenia.

Dla kogo będzie to idealny audiobook? Dla miłośników thrillerów psychologicznych z elementami nadnaturalnymi, dla tych, którzy cenią sobie polskie realia w literaturze, oraz dla słuchaczy szukających czegoś więcej niż tylko taniej sensacji. Ostrzegam jednak – to nie jest lektura dla osób wrażliwych, sceny przemocy wobec dzieci są opisane bardzo dosadnie.

Po zakończeniu słuchania przez długi czas nie mogłem się otrząsnąć. ‘Przeklęci’ to nie tylko rozrywka – to doświadczenie, które zostaje z słuchaczem na długo. Moss po raz kolejny udowadnia, że polska literatura grozy ma się świetnie, a Janusz Zadura potwierdza swoją pozycję jednego z najlepszych lektorów w branży.

Z mrocznymi pozdrowieniami,
Piotr Czarny