Samotność Anioła Zagłady. Ewa – Robert J. Szmidt audiobook – Przetrwaj koszmar na orbicie martwej Ziemi
Próbka audiobooka
Posłuchaj próbki, aby poczuć opowieść.
Zanurz się w mroczną opowieść Roberta J. Szmidta, mistrza polskiej fantastyki, w wykonaniu hipnotyzującego Andrzeja Pietruszki. Międzynarodowa Stacja Kosmiczna staje się świadkiem nuklearnej zagłady Ziemi, a sześcioosobowa załoga Anny Hammond walczy o przetrwanie wśród gwiazd. Pustka kosmosu i wewnętrzne demony zamieniają stację w pułapkę bez wyjścia – kto przeżyje, a kto polegnie? Gęsta od emocji narracja wciąga jak czarna dziura, budząc lęk, nadzieję i dreszcz niepewności. Idealne dla tych, którzy lubią science fiction z pazurem i polskim duchem. Odkryj Samotność Anioła Zagłady. Ewa i rozpocznij darmowe doświadczenie słuchania na ezaudioksiazki.pl już dziś.
Opis
Drodzy Miłośnicy Mrocznych Opowieści,
Gdy tylko usłyszałem o premierze audiobooka “Samotność Anioła Zagłady. Ewa” Roberta J. Szmidta, wiedziałem, że to pozycja stworzona niemal specjalnie dla mnie. Jako badacz ludzkich lęków i fascynat literatury grozy, nie mogłem oprzeć się wrażeniu, że ta opowieść o astronautach obserwujących zagładę Ziemi z orbity będzie kopalnią psychologicznych i egzystencjalnych niepokojów. I nie pomyliłem się.
Pamiętam, jak podczas pracy nad krótkometrażowym filmem grozy opartym na polskich legendach, dyskutowaliśmy z ekipą o najskuteczniejszych metodach budowania napięcia. Wtedy właśnie zrozumiałem, że najgorsze lęki rodzą się nie z tego, co widzimy, ale z tego, co jedynie przeczuwamy. Ta zasada znajduje w “Samotności Anioła Zagłady” swoje idealne odzwierciedlenie. Robert J. Szmidt mistrzowsko gra na tej strunie niepewności, stopniowo odzierając swoich bohaterów z nadziei i zmuszając ich (a wraz z nimi słuchaczy) do konfrontacji z najbardziej pierwotnymi lękami.
Fabuła, osadzona w niedalekiej przyszłości, przedstawia załogę Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, która staje się mimowolnym świadkiem globalnej zagłady nuklearnej. To, co zaczyna się jako dramat science-fiction, szybko przekształca się w głębokie studium ludzkiej psychiki w obliczu ostatecznego końca. Szmidt nie poprzestaje na efektownych opisach technologicznych – sięga znacznie głębiej, eksplorując ciemne zakamarki duszy swoich bohaterów. Anna Hammond i jej towarzysze stają przed wyzwaniem, które wykracza daleko poza fizyczne przetrwanie – muszą zmierzyć się z pytaniami o sens istnienia w świecie, który przestał istnieć.
W tej audiobookowej wersji kluczową rolę odgrywa narrator – Andrzej Pietruszka. Jego głos, momentami chropowaty jak powierzchnia uszkodzonego poszycia stacji kosmicznej, a kiedy indziej gładki jak bezkres kosmicznej próżni, idealnie współgra z klimatem powieści. Pietruszka nie czyta – on interpretuje, nadając każdemu bohaterowi indywidualny rys psychologiczny. Szczególnie udana jest jego kreacja głównej bohaterki, w której głosie słychać zarówno determinację, jak i narastającą histerię. W scenach najbardziej napiętych jego interpretacja potrafi sprawić, że słuchacz mimowolnie wstrzymuje oddech.
Technicznie audiobook stoi na wysokim poziomie. Produkcja Skarpy Warszawskiej nie zawodzi – dźwięk jest czysty, dobrze zbalansowany, a efekty specjalne (głównie odgłosy stacji kosmicznej) zastosowane z umiarem, nie przytłaczają narracji. Dziewięciogodzinny czas słuchania mija niepostrzeżenie, co jest zasługą zarówno wciągającej fabuły, jak i doskonałej interpretacji.
Nie sposób nie docenić też warstwy psychologicznej powieści. Jako absolwent psychologii kryminalnej szczególnie cenię sobie, gdy autor potrafi wiarygodnie przedstawić procesy degradacji osobowości w ekstremalnych warunkach. Szmidt robi to znakomicie, pokazując, jak izolacja, strach i poczucie beznadziei mogą przekształcić nawet najbardziej zrównoważonych ludzi w istoty kierujące się wyłącznie pierwotnymi instynktami. To przypomina mi moje badania nad zachowaniami ludzkimi w sytuacjach skrajnego stresu – w “Samotności Anioła Zagłady” te mechanizmy zostały przedstawione z niemal kliniczną precyzją, a jednocześnie z literacką finezją.
Porównując tę pozycję do innych dzieł postapokaliptycznych, warto zauważyć, że Szmidt unika łatwych rozwiązań. Nie ma tu prostych podziałów na dobrych i złych, nie ma też taniego moralizatorstwa. To raczej studium tego, jak kruche są nasze cywilizacyjne maski i jak szybko mogą runąć pod naporem prawdziwej katastrofy. W tym kontekście “Samotność Anioła Zagłady” przypomina mi nieco “Kantyk dla Leibowitza” Waltera M. Millera Jr., choć polski autor idzie o krok dalej w eksploracji psychologicznych aspektów zagłady.
Jedynym mankamentem, który mógłbym wskazać, jest pewna przewidywalność niektórych wątków. Osoby dobrze obeznane z literaturą postapo mogą czasem przewidzieć kolejne zwroty akcji. Nie umniejsza to jednak ogólnej wartości dzieła, zwłaszcza że siła tej powieści leży nie w zaskoczeniach fabularnych, ale w głębi psychologicznej analizy.
Komu poleciłbym ten audiobook? Z pewnością miłośnikom mrocznej science fiction, ale też wszystkim, którzy cenią sobie literaturę stawiającą trudne pytania. To pozycja, która zostaje w słuchaczu długo po zakończeniu ostatniego rozdziału, zmuszając do refleksji nad kondycją ludzką. W moim przypadku wywołała też osobistą zadumę nad tym, jak ja sam zachowałbym się w podobnej sytuacji – czy udałoby mi się zachować człowieczeństwo, gdyby cały mój świat obrócił się w perzynę?
Z mrocznymi pozdrowieniami,
Piotr Czarny
Dodatkowe informacje
Autor | |
---|---|
Lektor | |
Język | Polski |
Długość | 9H 34min |