Schwytać szczęście – Dorota Milli audiobook – Uchwyć chwilę, która zmieni wszystko

Próbka audiobooka

Posłuchaj próbki, aby poczuć opowieść.

Odkryj wzruszającą i pełną nadziei opowieść “Schwytać szczęście” Doroty Milli, mistrzowsko przeczytaną przez Joannę Domańską. Hana, pogodna i niezłomna bohaterka, traci pracę i miłość, ale los rzuca jej wyzwanie – tajemniczego mężczyznę, który budzi w niej nowe emocje. Czy uda jej się odbudować życie i znaleźć prawdziwe szczęście? Zanurz się w tej ciepłej, optymistycznej historii, która jak promień słońca rozświetli nawet najciemniejsze dni. Idealne dla tych, którzy wierzą, że po burzy zawsze wychodzi słońce. Odkryj “Schwytać szczęście” i rozpocznij darmowe doświadczenie słuchania na ezaudioksiazki.pl już dziś.

ID: 1162943

Opis

Cześć, kochani miłośnicy dobrej opowieści i dźwiękowych podróży!

Dziś chcę się z Wami podzielić moimi wrażeniami z audiobooka „Schwytać szczęście” autorstwa Doroty Milli, pierwszej części serii „Hana i Liwia”, wydanej przez Storybox. Narratorką tej historii jest Joanna Domańska, a ja, jako fan literatury obyczajowej i człowiek, który nie raz szukał szczęścia w codziennych zmaganiach, nie mogłem przejść obok tej pozycji obojętnie. Słuchanie tej powieści to ponad 11 godzin czystej przyjemności, a ja już teraz mogę zdradzić, że to prawdziwa perełka dla tych, którzy lubią lekkie, ale niebanalne historie o życiu, miłości i dążeniu do lepszego jutra. Jeśli szukacie czegoś na poprawę nastroju, to Wasze „audiobook experience” z tą pozycją będzie naprawdę wyjątkowe.

Zacznijmy od tego, co od razu rzuca się w uszy – klimat tej książki. „Schwytać szczęście” to literatura obyczajowa w najlepszym wydaniu, pełna ciepła i optymizmu, choć nie brakuje w niej trudniejszych momentów. Główna bohaterka, Hana, to kobieta, z którą łatwo się utożsamić. Po utracie pracy i rozstaniu z narzeczonym, próbuje na nowo ułożyć sobie życie. Jej determinacja i wiara w to, że szczęście jest na wyciągnięcie ręki, są jak powiew świeżego powietrza. Słuchając tej historii, nie raz przypominałem sobie własne poszukiwania stabilizacji – zarówno w życiu zawodowym, jak i osobistym. Pamiętam, jak kilka lat temu, pisząc na blogu serię artykułów o polskich bestsellerach, zauważyłem, że młodzi ludzie często szukają w literaturze odpowiedzi na pytania o przeszłość i przyszłość. Hana, choć fikcyjna, mogłaby być jedną z moich czytelniczek – pełną nadziei, ale czasem zagubioną. To właśnie ta autentyczność sprawia, że jej losy tak bardzo wciągają.

Tematyka powieści jest bliska wielu z nas. Dorota Milli porusza kwestie poszukiwania szczęścia, radzenia sobie z trudnościami życiowymi i otwierania się na miłość. Wątek tajemniczego mężczyzny, który pojawia się w życiu Hany, dodaje historii romantycznego napięcia. Przyznam, że momentami przypominało mi to klasyczne polskie romanse, takie jak powieści Magdaleny Witkiewicz, gdzie emocje i relacje międzyludzkie są zawsze na pierwszym planie. Ale „Schwytać szczęście” ma w sobie coś więcej – to nie tylko historia miłosna, ale też opowieść o odwadze, by zamknąć przeszłość i zacząć od nowa. Słuchając, nie raz zastanawiałem się, czy sam miałbym tyle siły, co Hana, by po takich ciosach od losu wciąż wierzyć w happy end. Jak mawiają u nas, „co nas nie zabije, to nas wzmocni”, i ta książka jest tego żywym dowodem.

Przejdźmy teraz do samego „listening experience”, bo przecież audiobook to nie tylko treść, ale też sposób, w jaki jest podana. Joanna Domańska jako narratorka zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Jej głos jest ciepły, pełen emocji, a jednocześnie nie przytłacza. Potrafi oddać optymizm Hany, ale też jej chwile zwątpienia, co sprawia, że historia staje się jeszcze bardziej żywa. Audio quality jest na najwyższym poziomie – dźwięk jest czysty, bez żadnych zakłóceń, co dla mnie, jako byłego DJ-a i prowadzącego podcasty, jest absolutnie kluczowe. Słuchanie tego audiobooka w trakcie porannego biegu czy wieczornego relaksu z kubkiem herbaty to czysta przyjemność. Jeśli szukacie czegoś na poprawę humoru, a do tego w doskonałej oprawie dźwiękowej, to „Schwytać szczęście” jest idealnym wyborem. Co ciekawe, choć nie jest to „audiobook free”, uważam, że każda złotówka wydana na tę pozycję jest tego warta.

Oczywiście, jak każdy krytyk, muszę spojrzeć na tę historię z dwóch stron. Siła tej powieści leży w jej lekkości i pozytywnym przesłaniu – to idealna propozycja dla tych, którzy szukają odskoczni od codziennych trosk. Tagi takie jak „przyjemny”, „wciągający” czy „romantyczny”, które dominują w recenzjach słuchaczy na Storytel, są w pełni zasłużone. Średnia ocena 4.4 na podstawie ponad 400 opinii mówi sama za siebie. Jednak nie jest to książka dla wszystkich. Niektórzy mogą uznać fabułę za przewidywalną, co zresztą pojawia się w kilku recenzjach. I rzeczywiście, jeśli szukacie głębokich refleksji czy zaskakujących zwrotów akcji, możecie poczuć lekki niedosyt. Dla mnie jednak ta przewidywalność nie była minusem – czasem potrzebujemy historii, które po prostu dobrze się kończą, jak w starych, dobrych polskich komediach romantycznych typu „Nigdy w życiu!” na podstawie powieści Katarzyny Grocholi.

Jeśli lubicie literaturę kobiecą w stylu Agnieszki Lingas-Łoniewskiej czy Katarzyny Michalak, to „Schwytać szczęście” na pewno przypadnie Wam do gustu. To książka, która wpisuje się w nurt współczesnych polskich opowieści o kobietach – silnych, ale jednocześnie wrażliwych. Myślę, że można by ją porównać do zagranicznych pozycji z gatunku chick-lit, jak „Dziennik Bridget Jones” Helen Fielding, choć tutaj mamy więcej lokalnego kolorytu. Polski kontekst – codzienne problemy, specyfika naszych relacji międzyludzkich – sprawia, że historia Hany jest nam bliższa niż perypetie Bridget. To trochę jak słuchanie opowieści koleżanki przy kawie – niby znasz schemat, ale i tak chcesz wiedzieć, co będzie dalej.

Dla kogo jest ten audiobook? Myślę, że przede wszystkim dla tych, którzy szukają czegoś na poprawę nastroju, ale też dla fanów literatury obyczajowej i romantycznej. Jeśli lubicie historie o drugich szansach i wierzycie, że szczęście można złapać, nawet gdy życie rzuca kłody pod nogi, to ta pozycja jest dla Was. Polecam ją szczególnie na długie zimowe wieczory, kiedy potrzeba czegoś, co rozgrzeje serce – trochę jak dobra, domowa zupa w mroźny dzień. Słuchając, możecie się zrelaksować, pośmiać, a może nawet uronić łzę czy dwie, bo emocji tu nie brakuje.

Na koniec jeszcze jedna osobista refleksja. Słuchanie „Schwytać szczęście” przypomniało mi, jak ważne jest, by czasem zatrzymać się i docenić małe rzeczy. Pamiętam, jak kiedyś, pracując nad odcinkiem podcastu o ekranizacjach polskich książek, analizowałem „Wojnę polsko-ruską” Doroty Masłowskiej. Tamta historia była ostra, pełna chaosu, a jednak pokazywała, że nawet w trudnych realiach można szukać sensu. Hana też szuka – może w mniej ekstremalny sposób, ale równie prawdziwy. I to jest dla mnie piękno tej powieści – przypomina, że każdy z nas ma prawo do swojego szczęśliwego zakończenia, niezależnie od tego, jak kręta jest droga do niego. Moje „audiobook experience” z tą książką to podróż pełna wzruszeń i uśmiechów, i mam nadzieję, że Wy też dacie się porwać tej historii.

Do usłyszenia przy kolejnej dźwiękowej przygodzie, Tomasz Wiśniewski

Dodatkowe informacje

Autor

Lektor

Język

Polski

Długość

11H 23min