Ściema – K. Bromberg audiobook – Gorący romans, który rozpala zmysły

Próbka audiobooka

Posłuchaj próbki, aby poczuć opowieść.

Zanurz się w elektryzującą historię prosto od K. Bromberg, mistrzyni współczesnego romansu, w wykonaniu magnetycznej Moniki Chrzanowskiej. Bogaty i arogancki Zane Philips proponuje Harlow Nicks udawany związek, by wypromować portal randkowy – ale kilometry w trasie zamieniają fikcję w palącą namiętność. Od złośliwych spięć po ukradkowe spojrzenia, ich relacja to taniec na linie nad przepaścią uczuć. Słuchanie tego audiobooka to jak podróż rozklekotanym autobusem pełnym emocji – czujesz każdy zakręt, każde przyspieszenie serca. Idealne dla tych, którzy lubią pikantne historie z dreszczykiem ryzyka. Odkryj “Ściema” i rozpocznij darmowe doświadczenie słuchania na ezaudioksiazki.pl już dziś.

ID: 1115202
Gatunek:

Opis

Cześć, miłośnicy literackich emocji i audiobookowych doznań! Tomasz Wiśniewski tu, wasz przewodnik po świecie współczesnych romansów, który dziś zabierze was w podróż po gorących piaskach australijskich biznesowych salonów i modelowych wybiegów.

Gdy pierwszy raz natknąłem się na “Ściemę” K. Bromberg, przyznam, że moje wewnętrzne krytyczne ja podniosło sceptycznie brew. “Kolejny romans erotyczny z udawanym związkiem w tle?” – pomyślałem, przywołując w pamięci dziesiątki podobnych historii, które przecież znamy jak własną kieszeń. Ale cóż, jako bloger śledzący puls popkultury, mam zawodowy obowiązek zagłębić się nawet w te rejony literatury, które niekoniecznie są moją bajką. I wiecie co? Ta książka zaskoczyła mnie jak zimny prysznic w środku upalnego dnia!

Zacznijmy od fabuły, bo to ona jest sercem tej historii. Zane Philips to postać, która od pierwszych minut lektury drażni i fascynuje jednocześnie. Bogaty australijski biznesmen o arogancji większej niż wieża Eiffla i uroku, który mógłby obalić rząd? Brzmi jak przepis na katastrofę, a jednak Bromberg zręcznie balansuje na granicy stereotypu, dodając swojemu bohaterowi tyle ludzkich słabości, że aż chce się go polubić. Harlow Nicks to z kolei postać, z którą wiele współczesnych kobiet (i nie tylko) może się utożsamić – modelka walcząca o swoje miejsce w świecie, gdzie wygląd często przesłania człowieczeństwo.

Pamiętam, jak kilka lat temu pisałem serię artykułów o przemianie bohaterów w literaturze popularnej. “Ściema” wpisuje się w ten trend doskonale – oboje protagonistów przechodzą metamorfozę, która nie jest tylko powierzchowna, ale dotyka ich najgłębszych lęków i pragnień. To nie jest zwykłe “przestał być dupkiem, bo się zakochał” – to proces, który słychać w każdym zdaniu, każdej intonacji lektorki.

A właśnie, Monika Chrzanowska! Jej interpretacja to prawdziwy rollercoaster emocji. Przyznam, że początkowo miałem mieszane uczucia – niektóre głosy męskie faktycznie brzmiały jakby Zane miał permanentny katar (co, bądźmy szczerzy, mogłoby być kolejnym jego irytującym atrybutem). Ale z czasem doceniłem sposób, w jaki Chrzanowska oddaje emocjonalną huśtawkę bohaterów. Sceny erotyczne? Delikatne, ale pełne napięcia. Kłótnie? Elektryzujące jak burza nad Sydney. Te drobne niedoskonałości w interpretacji paradoksalnie dodają postaciom autentyczności – przecież w prawdziwym życiu też nie brzmimy idealnie, prawda?

Dźwiękowa strona audiobooka to kolejny temat wart omówienia. Editio zadbało o jakość techniczną, co przy 9 godzinach i 28 minutach nagrania ma kolosalne znaczenie. Pamiętam, jak podczas jednej z moich podróży pociągiem z Krakowa do Gdańska (idealny czas na przesłuchanie takiego audiobooka!) doceniłem spójność głośności i brak irytujących przesterowań, które potrafią zepsuć nawet najlepszą historię.

Porównując “Ściemę” do innych pozycji z gatunku, muszę przyznać, że Bromberg uniknęła największych grzechów współczesnych romansów erotycznych. Nie ma tu nachalnej gloryfikacji toksycznych relacji, które czasami przebijają się w podobnych książkach. Zamiast tego dostajemy historię o dwóch niedoskonałych ludziach, którzy uczą się być razem, nie tracąc przy tym własnej tożsamości. To trochę jak “50 twarzy Greya” spotyka “Dziennik Bridget Jones”, ale z większym poczuciem humoru i mniejszą ilością skórzanych rzemieni.

Dla kogo jest ten audiobook? Na pewno dla fanów lekkich, ale nie głupawych romansów. Dla tych, którzy chcą się zrelaksować po ciężkim dniu, ale nie lubią być traktowani jak widzowie telenoweli. Dla słuchaczy, którzy doceniają, gdy erotyka jest częścią historii, a nie jej jedynym sensem. I wreszcie – dla wszystkich, którzy wierzą, że nawet największy snob może się zmienić, jeśli trafi na odpowiednią osobę (i odpowiednio rozszczekanego psa).

Czy “Ściema” to literatura wysokich lotów? Nie. Czy to wciągająca, dobrze napisana i jeszcze lepiej przeczytana historia, która potrafi rozbawić, rozgrzać i wzruszyć? Absolutnie tak. I czasami właśnie tego potrzebujemy – dobrej opowieści, która nie udaje, że jest czymś więcej niż świetną rozrywką. Bo w końcu, jak mówi stare polskie przysłowie: “Nie samym chlebem człowiek żyje” – czasem potrzebuje też odrobiny pikanterii i miłosnych uniesień.

Wasz zawsze oddany przewodnik po literackich emocjach, Tomasz Wiśniewski. A jeśli zdecydujecie się na tę audiobookową przygodę, dajcie znać – chętnie wymienimy się wrażeniami przy wirtualnej kawie!

Dodatkowe informacje

Autor

Lektor

Język

Polski

Długość

9H 28min