Sekta – Marek Stelar audiobook – Mroczna zagadka, która wciąga jak otchłań

Próbka audiobooka

Posłuchaj próbki, aby poczuć opowieść.

Zanurz się w mroczny świat kryminalnych tajemnic z audiobookiem “Sekta” Marka Stelara, mistrzowsko czytanym przez Adama Baumana. Jesień 2020 roku w Szczecinie staje się areną przerażających zbrodni: w piwnicy szpitala odnaleziono zwłoki salowego, a trop prowadzi do zaginionego pacjenta i fali koszmarnych morderstw. Czy nadkomisarz Rędzia rozplącze ten krwawy węzeł, zanim miasto pogrąży się w chaosie? Gęsta atmosfera, świst wiatru w opustoszałych korytarzach i narastające napięcie wciągną Cię bez reszty. Idealne dla tych, którzy lubią thrillery trzymające w szponach niepewności. Odkryj “Sekta” i rozpocznij darmowe doświadczenie słuchania na ezaudioksiazki.pl już dziś.

ID: 2499022
Gatunek:

Opis

Drodzy miłośnicy mrocznych zakamarków ludzkiej psychiki i polskiej literatury grozy,

Gdy po raz pierwszy zanurzyłem się w audiobookową wersję „Sekty” Marka Stelara, miałem wrażenie, że wracam do tych długich, jesiennych wieczorów z dzieciństwa, gdy mój dziadek opowiadał mi kujawskie legendy o duchach i nawiedzonych miejscach. Tyle że tym razem dreszczyk emocji był wzmocniony przez mistrzowską narrację Adama Baumana i współczesną, mroczną fabułę, która – jak się okazało – ma w sobie więcej prawdy o naturze ludzkiej, niż niejedno akademickie opracowanie z zakresu psychologii zbrodni.

„Sekta” to drugi tom serii z nadkomisarzem Rędzią, choć – niestety – Storytel nie zadbał o odpowiednie oznaczenie kolejności, co wprowadziło niemałe zamieszanie wśród słuchaczy. Sam pomysł umieszczenia akcji w szczecińskich realiach roku 2020, w cieniu pandemii (choć ta ostatnia pozostaje raczej w tle), to interesujący zabieg. Stelar, jak zwykle, sięga po motywy głęboko zakorzenione w naszych najstarszych lękach: przed utratą tożsamości, przed obcą nam grupą, przed tym, co może się kryć w ciemnych zakamarkach opuszczonych budynków. Te szpitalne piwnice, gdzie odnaleziono zwłoki salowego, to współczesne wcielenie tych samych przestrzeni, które w ludowych podaniach zamieszkiwały utopce i pokutujące dusze.

Jako badacz folkloru i psychologii strachu, szczególnie doceniam sposób, w jaki Stelar buduje napięcie. To nie są tanie jump scare’y, ale powolne, metodyczne odsłanianie prawdy, które przypomina mi moje własne doświadczenia z produkcją krótkometrażowego filmu grozy. Wtedy też uczyłem ekipę, że prawdziwy horror rodzi się w wyobraźni widza – a w przypadku audiobooka, słuchacza. Adam Bauman doskonale to rozumie. Jego głos – momentami stonowany, niemal medytacyjny, by za chwilę stać się ostrym jak brzytwa – idealnie współgra z tekstem. Szczególnie zapadł mi w pamięć fragment, gdy opisywał stan znalezionego ciała: Bauman nie krzyczy, nie przesadza, a jednak każdy przecinek w jego interpretacji wbija się w słuchacza jak nóż.

Fabularnie „Sekta” to skomplikowana układanka, gdzie każde odkrycie prowadzi do nowych pytań. Śledztwo Rędzi przypomina mi moje własne badania nad rytualnymi zbrodniami w folklorze – tam też pozornie oderwane od siebie wątki często splatały się w zaskakujący sposób. Stelar świetnie gra na naszym pragnieniu logicznego porządku, by potem – niczym najlepsi autorzy skandynawskich kryminałów – pokazać, jak kruche są nasze wyobrażenia o sprawiedliwości.

Nie jest to jednak książka bez wad. Jak zauważyło kilku recenzentów, pierwsze godziny audiobooku potrafią nużyć. To trochę jak z moimi wykładami o etnografii strachu – czasem trzeba przebrnąć przez teorię, by dotrzeć do naprawdę soczystych przykładów. Poza tym, choć doceniam psychologiczną głębię, niektóre dialogi wydają się zbyt rozwlekłe, jakby autor nie do końca ufał intuicji słuchacza.

Porównując „Sektę” do innych polskich kryminałów, widzę wyraźnie, że Stelar idzie własną drogą. Gdy Remigiusz Mróz stawia na tempo, a Katarzyna Bonda na emocje, on tworzy coś na kształt współczesnej przypowieści o złu – z wszystkimi jej odcieniami szarości. To nie jest literatura dla tych, którzy szukają prostych rozwiązań i happy endów.

Jeśli chodzi o techniczną stronę audiobooka, nie mam zastrzeżeń. Jakość dźwięku jest idealna, a Bauman – którego zresztą kojarzę z innych produkcji – potwierdza swoją pozycję jednego z najlepszych lektorów w branży. Szkoda tylko, że Storytel nie zadbał o lepsze oznaczenie serii, bo kolejność („Blizny”, „Sekta”, „Głębia”) ma tu kluczowe znaczenie.

Komu poleciłbym tę pozycję? Na pewno miłośnikom polskiej szkoły kryminału, tym, którzy lubią, gdy powieść detektywistyczna łączy się z psychologiczną głębią. To także doskonały wybór dla fanów audiobooków – Bauman naprawdę potrafi ożywić tekst. Ostrzegam tylko, że „Sekta” to nie jest lektura na słoneczne popołudnie. Jak mawiał mój dziadek: „Niektóre historie lepiej opowiadać przy świetle księżyca” – i ta zdecydowanie do nich należy.

Z mrocznymi pozdrowieniami z pogranicza folkloru i kryminalistyki,
Piotr Czarny

Dodatkowe informacje

Autor

Lektor

Język

Polski

Długość

11H 55min