Serwal – Krzysztof Kotowski audiobook – Mroczna gra, w której każdy krok może być śmiertelny

Opis

Cześć, miłośnicy dobrych historii i wciągających kryminałów!

Dzisiaj chcę się z Wami podzielić moimi wrażeniami z audiobooka „Serwal” autorstwa Krzysztofa Kotowskiego, czwartej części serii „Agentka Ultra”, którą genialnie czyta Filip Kosior. Przyznam szczerze, że kiedy zobaczyłem, że to prequel, byłem zaintrygowany – uwielbiam wracać do początków bohaterów i odkrywać, co ich ukształtowało. A jako bloger kultury popularnej, który od lat analizuje polskie kryminały i sensacyjne historie, nie mogłem przejść obojętnie obok tej pozycji. Słuchanie tego audiobooka było dla mnie jak podróż w czasie – zarówno do przeszłości agentki Ultra, jak i do moich własnych wspomnień związanych z literaturą kryminalną.

Zacznijmy od tego, co od razu rzuca się w uszy – fabuła. „Serwal” to historia młodej, niedoświadczonej agentki służb specjalnych, która zostaje wplątana w śledztwo dotyczące rasistowskiej bojówki ukrywającej się pod szyldem partii politycznej. Do tego dochodzi skomplikowany romans z jednym z podejrzanych, co – powiedzmy sobie szczerze – jest jak chodzenie po cienkim lodzie. Ale to nie wszystko. Mamy tu też wątek przyjaźni z Wiką, utalentowaną poetką zmagającą się z depresją, która skrywa mroczną tajemnicę. Te wszystkie elementy splatają się w naprawdę wciągającą opowieść, która trzyma w napięciu przez niemal 7 godzin słuchania. To jeden z tych audiobooków, przy których zapominasz, że jesteś w korku na obwodnicy Warszawy, a zamiast tego czujesz, jakbyś sam był w środku akcji.

Muszę przyznać, że ta historia mocno mnie poruszyła, bo przypomniała mi moje własne poszukiwania odpowiedzi na pytanie, co sprawia, że niektóre polskie kryminały stają się tak popularne. Pamiętam, jak rok temu pisałem na blogu serię artykułów o powieściach osadzonych w realiach Polski po transformacji ustrojowej. Odkryłem wtedy, że młodzi czytelnicy i słuchacze szukają historii, które pomagają im zrozumieć przeszłość, ale podanych w nowoczesnej, dynamicznej formie. „Serwal” wpisuje się w ten trend idealnie – mamy tu współczesny język, szybkie zwroty akcji, ale też trudniejsze tematy, jak rasizm czy problemy psychiczne, które są niestety wciąż aktualne. Słuchając tej historii, czułem, że Kotowski nie boi się dotykać trudnych kwestii, a jednocześnie nie traci z oczu tego, co w kryminale najważniejsze – napięcia i zagadki.

Przejdźmy do samego contentu. Jeśli lubicie kryminały z silną kobiecą postacią, to Ultra w tej odsłonie na pewno Was nie zawiedzie. To nie jest jeszcze ta doświadczona agentka, którą znamy z późniejszych części serii, ale młoda kobieta, która dopiero uczy się, jak działa świat służb specjalnych. Jej dylematy moralne, zwłaszcza w kontekście romansu z podejrzanym, są pokazane w sposób bardzo ludzki. Nie raz zastanawiałem się, jak ja bym postąpił na jej miejscu – czy dałbym się ponieść emocjom, czy trzymał profesjonalnego dystansu? Do tego dochodzi wątek Wiki, który wprowadza do historii nutę smutku i refleksji. Depresja, z którą zmaga się ta postać, jest opisana w sposób subtelny, ale jednocześnie bardzo przejmujący. To nie jest tylko kryminał sensacyjny, ale też historia o relacjach, tajemnicach i tym, jak przeszłość wpływa na nasze decyzje.

Haczyk, który najbardziej mnie wciągnął, to sposób, w jaki Kotowski buduje napięcie. Mamy tu klasyczne elementy powieści detektywistycznej – śledztwo, podejrzanych, zwroty akcji – ale wszystko jest podane w świeżym stylu. Powiedzmy sobie wprost, jeśli lubicie twórczość Zygmunta Miłoszewskiego czy Katarzyny Bondy, to „Serwal” na pewno przypadnie Wam do gustu. Widzę tu podobne podejście do budowania psychologicznej głębi postaci, a jednocześnie nie brakuje tej iskry sensacji, która sprawia, że nie możesz oderwać się od słuchania.

Teraz kilka słów o samym doświadczeniu słuchania audiobooka. Filip Kosior, narrator tej historii, to dla mnie absolutny mistrz w swoim fachu. Jego głos ma w sobie coś hipnotyzującego – potrafi oddać zarówno napięcie scen akcji, jak i subtelne emocje w bardziej dramatycznych momentach. Kiedy czyta dialogi Ultra, czujesz jej niepewność, ale też determinację. A kiedy przechodzi do bardziej mrocznych fragmentów związanych z Wiką, jego ton staje się cięższy, jakby sam chciał podkreślić wagę tych słów. Jakość audio jest na najwyższym poziomie – żadnych szumów, zakłóceń, wszystko brzmi krystalicznie czysto. To naprawdę podnosi komfort słuchania, zwłaszcza jeśli, tak jak ja, często sięgam po audiobooki w trakcie długich podróży samochodem czy wieczornego relaksu z kubkiem herbaty w ręku. Dla tych, którzy szukają darmowych audiobooków, niestety muszę rozczarować – „Serwal” nie jest dostępny za darmo, ale w mojej opinii warto zainwestować w tę pozycję, bo to prawdziwa perełka wśród polskich kryminałów.

Nie oznacza to jednak, że audiobook jest bez wad. Momentami fabuła może wydawać się nieco przewidywalna, zwłaszcza jeśli jesteście już zaznajomieni z serią „Agentka Ultra” i wiecie, dokąd zmierza życie głównej bohaterki. Dla mnie osobiście wątek romansu był trochę zbyt melodramatyczny – czasem miałem wrażenie, że Ultra podejmuje decyzje, które są bardziej podyktowane emocjami niż logiką, co w kontekście agentki służb specjalnych wydaje się nieco naciągane. Ale z drugiej strony, może właśnie o to chodziło autorowi – pokazać, że nawet w tak wymagającym zawodzie człowieczeństwo i uczucia wciąż odgrywają kluczową rolę.

Porównując „Serwal” do innych polskich kryminałów, widzę w nim coś, co wyróżnia go na tle konkurencji. W przeciwieństwie do bardziej klasycznych historii detektywistycznych, jak te od Remigiusza Mroza, tutaj mamy większy nacisk na aspekty psychologiczne. To trochę jak oglądanie serialu „Wataha” – niby akcja i zagadka są na pierwszym planie, ale w tle cały czas czujesz, że chodzi o coś więcej, o ludzi i ich wewnętrzne zmagania. Myślę, że fani gatunku docenią to połączenie sensacji z głębszą refleksją.

Komu poleciłbym ten audiobook? Na pewno wszystkim miłośnikom kryminałów i powieści detektywistycznych, zwłaszcza tych z kobiecą bohaterką w roli głównej. Jeśli lubicie historie, które nie tylko bawią i trzymają w napięciu, ale też skłaniają do myślenia o trudniejszych tematach, jak depresja czy moralne dylematy, to „Serwal” jest dla Was. Myślę, że to też świetna pozycja dla tych, którzy dopiero zaczynają przygodę z serią „Agentka Ultra” – jako prequel, daje solidne podstawy do zrozumienia, kim jest główna bohaterka i co ją ukształtowało.

Na koniec chciałbym się podzielić jeszcze jedną osobistą refleksją. Słuchanie tego audiobooka przypomniało mi, dlaczego tak bardzo lubię polskie kryminały – mają w sobie coś swojskiego, coś, co sprawia, że łatwo się z nimi utożsamić. Pamiętam, jak na jednym z odcinków mojego podcastu analizowałem ekranizację „Wojny polsko-ruskiej” Doroty Masłowskiej i dyskutowałem o tym, jak polskie historie potrafią łączyć lokalny koloryt z uniwersalnymi tematami. „Serwal” robi dokładnie to samo – czujesz, że to historia osadzona w naszych realiach, a jednocześnie dotyka problemów, które dotyczą ludzi na całym świecie. To dla mnie prawdziwa magia literatury – i audiobooków, które pozwalają mi zanurzyć się w te światy, nawet gdy jestem w biegu.

Do usłyszenia przy kolejnej historii, która skradnie moje serce – i Wasze uszy! Tomek Wiśniewski

Do usłyszenia przy kolejnej historii, która skradnie moje serce – i Wasze uszy! Tomek Wiśniewski
Tomasz Wiśniewski