Spark – Vi Keeland audiobook – Gorący romans, który rozpali Twoje zmysły

Próbka audiobooka

Posłuchaj próbki, aby poczuć opowieść.

Zanurz się w elektryzującą historię od Vi Keeland, mistrzyni współczesnego romansu, w wykonaniu zmysłowej Karoliny Porcari. Autumn przypadkiem zabiera walizkę przystojnego Donovana, a jeden weekend z nim zamienia się w płomienną przygodę – aż do jej nagłej ucieczki. Gdy los znów splata ich drogi, iskry przeradzają się w pożar, komplikując jej życie miłosne. Słuchanie “Spark” to jak taniec na krawędzi namiętności – czujesz dreszcz, pragniesz więcej, a Nowy Jork staje się Twoją sceną. Idealne dla tych, którzy lubią pikantne emocje i serce bijące w rytmie romansu. Odkryj “Spark” i rozpocznij darmowe doświadczenie słuchania na ezaudioksiazki.pl już dziś.

ID: 2118454
Gatunek:

Opis

Cześć, miłośnicy dobrych historii i audiobookowych wrażeń! Tomasz Wiśniewski tu, wasz przewodnik po świecie literackich rozkoszy i dźwiękowych przygód.

Gdy tylko zobaczyłem nowość od Wydawnictwa Kobiecego – “Spark” Vi Keeland w interpretacji Karoliny Porcari – od razu przypomniały mi się moje studenckie czasy, gdy analizowałem fenomen popularności współczesnych romansów. Pamiętam, jak podczas jednego z moich podcastów dyskutowaliśmy, dlaczego historie o przypadkowych spotkaniach i elektryzującej chemii między bohaterami tak skutecznie podbijają serca czytelników. “Spark” to właśnie taka literacka petarda – banalna w założeniach, ale potrafiąca eksplodować emocjami w najmniej spodziewanym momencie.

Historia Autumn i Donovana to klasyczny przykład współczesnego romansu z elementami erotyki, który wciąga jak dobry serial na Netflixie. Przypadkowe zabranie walizki z lotniska? Proszę bardzo – to jak scenariusz z rom-comu, który uwielbiamy, choć w głębi duszy wiemy, że w prawdziwym życiu raczej by się nie zdarzył. Ale właśnie po to sięgamy po takie książki – by przez chwilę pobyć w świecie, gdzie los płata takie piękne figle.

Karolina Porcari jako narratorka stanęła przed nie lada wyzwaniem – musiała oddać zarówno subtelne niuanse erotycznych scen, jak i komediowy potencjał niezręcznych sytuacji. Muszę przyznać, że w kwestiach technicznych wypadła całkiem nieźle – jej głos jest przyjemny, a tempo narracji idealnie dopasowane do rytmu historii. Gdzieś jednak zabrakło mi tej “iskry” (nomen omen), która sprawiłaby, że postacie stałyby się naprawdę trójwymiarowe. Porcari czasem zbyt bezpiecznie gra emocjami, przez co niektóre kluczowe sceny tracą na sile.

Analizując fabułę przez pryzmat mojego doświadczenia z literaturą popularną, “Spark” to pozycja, która nie rewolucjonizuje gatunku, ale za to doskonale spełnia jego podstawowe założenia. Vi Keeland mistrzowsko operuje schematami, które działają na czytelników jak magnes: przystojny, tajemniczy bohater, niezależna (choć momentami irytująco niekonsekwentna) bohaterka, gorące sceny przeplatane lekkim humorem. To literacki odpowiednik czekolady – przyjemny w smaku, choć niekoniecznie pożywny.

Co ciekawe, podczas słuchania kilkukrotnie łapałem się na myśli, że ta historia idealnie nadawałaby się na filmową adaptację. Wizualność opisów Keeland wręcz prosi się o ekranizację – może nie oscarową, ale na pewno taką, którą obejrzałoby się z przyjemnością przy butelce wina. To zresztą temat, który często poruszam na moim blogu – jak niektóre książki od pierwszych stron mają w sobie ten “filmowy potencjał”.

Dla kogo będzie ten audiobook? Z pewnością dla fanek lekkich romansów, które nie wymagają zbytniego wysiłku intelektualnego, ale za to gwarantują solidną dawkę rozrywki. Jeśli lubicie twórczość takich autorek jak Penelope Ward czy Anna Todd, “Spark” powinien trafić w wasz gust. Ostrzegam jednak – po odłożeniu słuchawek może zostać lekki niedosyt, jak po zjedzeniu paczki chipsów: smaczne, ale czy na pewno było warto?

Porównując “Spark” do innych pozycji z półki “romans erotyczny”, muszę przyznać, że nie jest to może dzieło wybitne, ale na tle podobnych tytułów wypada całkiem przyzwoicie. Keeland ma lekkie pióro i niezłe wyczucie dialogów, co w połączeniu z całkiem solidną interpretacją Porcari daje przyzwoity efekt końcowy. To taki audiobook na leniwe popołudnie – kiedy chcemy się zrelaksować bez zbędnego angażowania szarych komórek.

Zastanawiając się nad fenomenem takich książek, często wracam do moich rozmów z czytelniczkami podczas spotkań autorskich. Wiele z nich podkreśla, że współczesne romanse to dla nich forma ucieczki od codzienności – jak krótka podróż w świat, gdzie emocje są intensywniejsze, a mężczyźni… no cóż, przynajmniej w książkach są idealni. “Spark” wpisuje się w ten trend doskonale, choć – podobnie jak wiele podobnych tytułów – nie uniknął pewnych schematów i przewidywalności.

Kończąc tę recenzję, muszę podkreślić jedną rzecz: mimo wszystkich zastrzeżeń, “Spark” to audiobook, który – przynajmniej na jakiś czas – potrafi skutecznie oderwać od rzeczywistości. A w dzisiejszych czasach to już niemała sztuka. Moja ocena? 3.5/5 – dobra rozrywka, ale bez rewelacji. I może właśnie o to w tym wszystkim chodzi?

Wasz zawsze zakręcony na punkcie dobrych historii,
Tomasz Wiśniewski

PS. A jeśli macie ochotę na więcej takich recenzji, zajrzyjcie na mojego bloga – tam zawsze iskrzy od literackich emocji!

Dodatkowe informacje

Autor

Lektor

Język

Polski

Długość

10H 31min