Spróbuj mi zaufać – Agata Polte audiobook – Wzruszająca historia o miłości, która pokona lęk

Próbka audiobooka

Posłuchaj próbki, aby poczuć opowieść.

Zanurz się w poruszającą opowieść o Dennisie i Elizabeth, dwojgu młodych ludziach, którzy na pozór nie mają ze sobą nic wspólnego. On – wiecznie uśmiechnięty, ale skrywający mroczne sekrety. Ona – zamknięta w sobie, przekonana, że miłość to tylko zbędny balast. Agata Polte kreśli ich historię z czułością i napięciem, a głos Agnieszki Postrzygacz nadaje tej opowieści jeszcze więcej emocji. Idealne dla tych, którzy kochają historie o pokonywaniu barier, małych krokach ku zaufaniu i nagłym przebłyskach uczuć, które zmieniają wszystko. Odkryj “Spróbuj mi zaufać” i rozpocznij darmowe doświadczenie słuchania na ezaudioksiazki.pl już dziś.

ID: 2639533
Gatunek:

Opis

Cześć, kochani miłośnicy dobrej literatury i audiobooków!

Dziś mam dla Was coś specjalnego – recenzję audiobooka „Spróbuj mi zaufać” autorstwa Agaty Polte, w interpretacji Agnieszki Postrzygacz. Jako bloger kultury masowej i pasjonat literatury, zawsze staram się znaleźć w książkach coś, co rezonuje z moimi osobistymi doświadczeniami i z tym, co porusza współczesnych czytelników. I powiem Wam, ta historia ma w sobie coś, co naprawdę chwyta za serce, a doświadczenie słuchania audiobooka tylko potęguje te emocje. Jeśli lubicie romanse, które nie są tylko słodką bajką, ale niosą w sobie głębię i prawdziwe problemy, to ta pozycja może Was zaskoczyć. Zanurzmy się w tę opowieść i sprawdźmy, czy warto poświęcić jej ponad 15 godzin słuchania.

Pierwsze wrażenie? „Spróbuj mi zaufać” to klasyczny romans z gatunku New Adult, osadzony w środowisku akademickim, co od razu przywołuje skojarzenia z innymi popularnymi historiami o młodych dorosłych, którzy zmagają się z życiem, miłością i demonami przeszłości. Główni bohaterowie – Dennis Wright, wiecznie uśmiechnięty chłopak z paroma tajemnicami, oraz Elizabeth Galvin, zamknięta w sobie studentka z bagażem trudnych doświadczeń – to postacie, które od razu budzą ciekawość. Ich spotkanie podczas nocnego joggingu na kampusie jest jak iskra, która rozpala całą fabułę. Agata Polte, znana polskim czytelniczkom z takich książek jak „Prosty zakład” czy „Prosta zemsta”, po raz kolejny udowadnia, że potrafi pisać wciągające historie o relacjach międzyludzkich.

Muszę przyznać, że ta książka poruszyła we mnie coś bardzo osobistego. Pamiętam, jak kilka lat temu, przygotowując serię artykułów na blogu o polskich bestsellerach, analizowałem, co sprawia, że młodzi ludzie sięgają po takie historie. Odkryłem wtedy, że wielu z nas szuka w książkach nie tylko ucieczki, ale też zrozumienia – własnych emocji, relacji, a czasem nawet trudnej przeszłości. „Spróbuj mi zaufać” doskonale wpisuje się w ten trend. Elizabeth, która w liceum była prześladowana i teraz unika bliskości, przypomina mi rozmowy z czytelnikami, którzy dzielili się swoimi historiami o walce z nieśmiałością czy brakiem zaufania do innych. Ta książka mogłaby być dla nich jak lustro, w którym zobaczą, że nie są sami.

Przechodząc do analizy treści – centralnym motywem powieści jest zaufanie, co zresztą sugeruje sam tytuł. Dennis i Elizabeth to dwie różne osobowości, które muszą nauczyć się otwierać na siebie nawzajem, by pokonać swoje wewnętrzne bariery. Agata Polte świetnie pokazuje, jak trudne doświadczenia z przeszłości – w przypadku Elizabeth trauma prześladowania – mogą wpływać na nasze relacje. To nie jest tylko historia miłosna, ale też opowieść o przezwyciężaniu lęków i budowaniu bliskości. Dennis, z kolei, to postać, która na pierwszy rzut oka wydaje się beztroska, ale skrywa sekrety, które dodają mu głębi. Ich relacja rozwija się powoli, co jest ogromnym plusem – nie ma tu sztucznego pośpiechu, wszystko dzieje się naturalnie, jak w prawdziwym życiu.

Nie można też pominąć tła, czyli kampusu uniwersyteckiego, które nadaje historii specyficznego klimatu. To miejsce, gdzie młodzi ludzie szukają swojej drogi, a jednocześnie zmagają się z presją i oczekiwaniami. Myślę, że wielu słuchaczy, zwłaszcza tych w wieku studenckim, odnajdzie się w tym świecie. To trochę jak powrót do czasów, kiedy sami zastanawialiśmy się, kim chcemy być – no, przyznam się, że ja na studiach też biegałem po kampusie, choć bardziej z powodu spóźnień na wykłady niż z miłości do joggingu!

A jak wypada samo doświadczenie słuchania audiobooka? Powiem Wam, że Agnieszka Postrzygacz zrobiła kawał dobrej roboty. Jej interpretacja jest pełna emocji, a głos idealnie oddaje charaktery bohaterów. Dennis w jej wykonaniu brzmi jak ten uroczy, nieco zadziorny chłopak, który zawsze ma w zanadrzu żart, ale potrafi też pokazać swoją wrażliwą stronę. Z kolei Elizabeth ma w sobie tę niepewność i kruchość, które sprawiają, że słuchacz od razu chce ją wesprzeć. Audio quality jest na wysokim poziomie – nie ma żadnych zakłóceń, dźwięk jest czysty, co sprawia, że 15 godzin i 3 minuty mijają zaskakująco szybko. Słuchanie tej historii w wykonaniu Postrzygacz to czysta przyjemność, a dla fanów audiobooków to doświadczenie, które naprawdę warto przeżyć. Choć nie znalazłem informacji, czy ten audiobook jest dostępny za darmo, warto sprawdzić platformy takie jak Storytel, gdzie często można znaleźć promocje na „free audiobook” lub okresy próbne.

Oczywiście, jak każdy krytyk, muszę spojrzeć na tę pozycję również z odrobiną dystansu. „Spróbuj mi zaufać” to książka, która ma swoje mocne strony – wciągającą fabułę, dobrze wykreowanych bohaterów i emocjonalną głębię – ale nie jest pozbawiona wad. Dla niektórych słuchaczy historia może wydawać się momentami przewidywalna, zwłaszcza jeśli są już zaznajomieni z gatunkiem New Adult. Romans akademicki to temat, który był już wielokrotnie eksploatowany, więc nie ma tu może wielkiego zaskoczenia w schematach fabularnych. Jednak to, co wyróżnia tę książkę, to sposób, w jaki Polte podchodzi do tematu traumy i zaufania – robi to z wyczuciem, bez zbędnego dramatyzmu.

Porównując „Spróbuj mi zaufać” do innych romansów, od razu przychodzą mi na myśl wcześniejsze książki autorki, takie jak „Prosty zakład” czy „Prosta zemsta”. Jeśli podobały Wam się tamte historie, to i ta Was nie zawiedzie, bo jest z nimi powiązana fabularnie. Myślę też o takich tytułach jak „Zanim się pojawiłeś” Jojo Moyes, choć tam mamy inny kontekst, ale podobnie silny nacisk na emocje i budowanie relacji. W polskiej literaturze moglibyśmy porównać tę książkę do twórczości Katarzyny Bereniki Miszczuk, która też potrafi pisać o młodych ludziach w sposób, który trafia do serc czytelników.

Komu poleciłbym ten audiobook? Przede wszystkim fanom romansów, zwłaszcza tych osadzonych w środowisku studenckim, oraz osobom, które lubią historie o przezwyciężaniu trudności. To idealna pozycja na długie jesienne wieczory, kiedy chce się zanurzyć w coś wciągającego i pokrzepiającego. Jeśli szukacie audiobooka, który połączy Was z bohaterami na poziomie emocjonalnym, to „Spróbuj mi zaufać” jest strzałem w dziesiątkę. Warto też zwrócić uwagę na gatunkowe keywords – romans New Adult, zaufanie w relacjach, trauma i miłość – które definiują tę historię.

Na koniec chciałbym podzielić się osobistą refleksją. Słuchanie tej książki przypomniało mi, jak ważne jest, by dawać sobie szansę na otwartość, nawet jeśli przeszłość nas zraniła. Pamiętam, jak w jednym z odcinków mojego podcastu analizowałem adaptację „Wojny polsko-ruskiej” Doroty Masłowskiej i mówiłem o tym, jak literatura potrafi pokazywać różne oblicza ludzkich relacji. „Spróbuj mi zaufać” robi to w bardziej subtelny, ale równie poruszający sposób. To historia, która zostaje z nami na dłużej, a doświadczenie słuchania audiobooka tylko wzmacnia ten efekt. Niezależnie od tego, czy jesteście fanami romansów, czy po prostu szukacie czegoś, co Was poruszy, warto dać tej książce szansę.

Do usłyszenia przy kolejnej recenzji, trzymajcie się ciepło i pamiętajcie – dobra historia zawsze znajdzie drogę do Waszego serca! Tomek Wiśniewski

Do usłyszenia przy kolejnej recenzji, trzymajcie się ciepło i pamiętajcie – dobra historia zawsze znajdzie drogę do Waszego serca! Tomek Wiśniewski
Tomasz Wiśniewski

Dodatkowe informacje

Autor

Lektor

Język

Polski

Długość

15H 3min