Świąteczna narzeczona – Paulina Kozłowska audiobook – Magia świąt, miłość i zabawna pomyłka!
Próbka audiobooka
Posłuchaj próbki, aby poczuć opowieść.
Odkryj urokliwą opowieść pełną świątecznego ciepła i romantycznych zwrotów akcji! Paulina Kozłowska, autorka bestsellerowych powieści obyczajowych, zabiera cię w podróż, gdzie los płata figle, a miłość czai się za rogiem. Hubert, lekkoduch i właściciel wydawnictwa, musi udawać narzeczonego Matyldy, by zdobyć kontrakt z konserwatywną pisarką. Tylko czy ta świąteczna mistyfikacja nie wymknie się spod kontroli? Filip Kosior, mistrz narracji, ożywia tę historię, wypełniając ją magią świąt i subtelnym humorem. Idealne dla tych, którzy kochają wzruszające historie miłosne z nutą świątecznego czaru. Odkryj “Świąteczna narzeczona” i rozpocznij darmowe doświadczenie słuchania na ezaudioksiazki.pl już dziś.
Opis
Drodzy miłośnicy literackich podróży przez dźwięk,
Gdy tylko usłyszałam pierwsze zdania „Świątecznej narzeczonej” w interpretacji Filipa Kosiora, od razu poczułam się jak w moim rodzinnym Krakowie w grudniu – gdy zapach piernika miesza się z dźwiękiem kolęd, a witryny księgarń zachęcają do sięgnięcia po ciepłe, świąteczne opowieści. Paulina Kozłowska stworzyła bowiem typową „piernikową” historię – słodką, korzenną i momentami nieco przewidywalną, ale jakże przyjemną w przedświątecznym okresie.
Jako krytyczka z krwi i kości, która zwykle analizuje postmodernistyczne eksperymenty narracyjne, początkowo podchodziłam do tej pozycji z pewnym dystansem. Jednak moje doświadczenie z literaturą popularną (pamiętam, jak analizowałam fenomen „Pensjonatu na Kaczym wzgórzu” dla jednego z czasopism) podpowiadało mi, że warto czasem odłożyć na bok literacki snobizm. I dobrze się stało, bo „Świąteczna narzeczona” to jak kubek gorącej czekolady z bitą śmietaną – nie oczekujesz w niej wykwintnego smaku, ale rozgrzewa i poprawia humor.
Fabularnie mamy tu klasyczny schemat komedii omyłek: Hubert, właściciel wydawnictwa, który „ani myśli szukać sobie narzeczonej”, przez zbieg okoliczności zostaje przedstawiony cenionej autorce jako zaręczony z projektantką sukien ślubnych Matyldą. Ten motyw „udawanego związku” przypomniał mi dyskusję podczas pewnego seminarium o współczesnej literaturze kobiecej – jak często polskie autorki sięgają po ten sprawdzony chwyt i jak różnie go wykorzystują. Kozłowska nie próbuje tutaj rewolucjonizować gatunku, ale w ramach konwencji buduje sympatycznych bohaterów i serwuje czytelnikom (czy raczej słuchaczom) solidną porcję świątecznego ciepła.
Gdybym miała oceniać samą konstrukcję powieści, musiałabym przyznać, że momentami dialogi brzmią nieco sztucznie, a niektóre zwroty akcji są przewidywalne jak kolejność potraw w wigilijnej wieczerzy. Ale – i to ważne „ale” – Filip Kosior swoją interpretacją potrafi nawet najbardziej naiwne sceny uczynić wiarygodnymi. Jego głos, pełen subtelnych modulacji, nadaje postaciom głębi, której czasem brakuje w samym tekście. Szczególnie udane są sceny, w których Hubert próbuje wybrnąć z kolejnych „narzeczeńskich” wpadek – Kosior gra tu doskonale całą gamę emocji od irytacji po zakłopotanie.
Warto zwrócić uwagę na warstwę obyczajową powieści. Kozłowska, podobnie jak w swoich innych książkach (które analizowałam przy okazji cyklu artykułów o współczesnej literaturze obyczajowej), portretuje współczesne środowisko wydawnicze z całym jego specyficznym klimatem. Wątek próby pozyskania konserwatywnej autorki przez nowoczesne wydawnictwo to ciekawy komentarz do rzeczywistości polskiego rynku książki. Choć oczywiście, jak to w lekkiej literaturze bywa, wszystko kończy się happy endem, który można przewidzieć już po pierwszych rozdziałach.
Dla kogo będzie ta pozycja? Z pewnością dla tych, którzy szukają lekkiej, świątecznej rozrywki – idealnej do słuchania przy pieczeniu pierników lub pakowania prezentów. Dla wielbicieli Filipa Kosiora, który jak zwykle daje popis swoich lektorskich umiejętności. I wreszcie – dla tych, którzy w zabieganym przedświątecznym czasie potrzebują literackiego odpowiednika ciepłego koca i kubka herbaty.
Czy „Świąteczna narzeczona” to literatura wysokich lotów? Nie. Czy wnosi coś nowego do gatunku? Raczej nie. Ale czy potrafi wprowadzić w świąteczny nastrój i sprawić, że choć na chwilę zapomnimy o codziennych troskach? Jak najbardziej! I czasami właśnie tego potrzebujemy od książki – zwłaszcza w formie audiobooka, który towarzyszy nam w przedświątecznych przygotowaniach.
Moja ocena? Trzy i pół gwiazdki – solidna, choć nie rewelacyjna pozycja w świątecznym gatunku. Cała wartość dodana to niewątpliwie interpretacja Kosiora, który jak zwykle pokazuje, że dobry lektor potrafi tchnąć życie nawet w przeciętny tekst. A jeśli ktoś szuka naprawdę dobrej świątecznej prozy w formie audiobooka, polecam poszukać czegoś bardziej ambitnego – chociażby klasycznych już „Opowiadań wigilijnych” w interpretacji znakomitych polskich aktorów.
Z literackim pozdrowieniem przy kominku,
Zofia Kowalska
Dodatkowe informacje
Autor | |
---|---|
Lektor | |
Język | Polski |
Długość | 6H 9min |