Święty z Centralnego – Jakub Ćwiek audiobook – Gorzki kryminał, który wciąga jak czarna otchłań dworca

Próbka audiobooka

Posłuchaj próbki, aby poczuć opowieść.

Zanurz się w mroczny świat Jakuba Ćwieka, gdzie brutalna rzeczywistość Dworca Centralnego ożywa w audiobooku “Święty z Centralnego”, mistrzowsko czytanym przez Filipa Kosiora. Sześćdziesięcioletni Mariusz “Kancer” Kulewicz wraca z emigracji, by spłacić dawny dług, a przeszłość chwyta go jak wilk w sidła. Tajemnicze zaginięcie kolegi z peronów prowadzi go wprost w otchłań wspomnień i niebezpieczeństw. Ten trzymający w napięciu kryminał wciąga jak wir, otulając słuchacza szorstką atmosferą bezdomności i walki o przetrwanie. Idealne dla tych, którzy lubią mocne, polskie historie z dreszczykiem. Odkryj “Święty z Centralnego” i rozpocznij darmowe doświadczenie słuchania na ezaudioksiazki.pl już dziś.

ID: 2707096
Gatunek:

Opis

Drodzy miłośnicy literatury i audiobooków,

Jakub Ćwiek w swoim najnowszym kryminale „Święty z Centralnego” zabiera nas w podróż, która jest równie mroczna, co fascynująca. Książka opowiada o losach Mariusza Kulewicza, znanego jako Kancer, powracającego do Polski po latach emigracji. Dworzec Centralny w Warszawie, będący kiedyś jego domem jako bezdomnego, staje się miejscem, gdzie przeszłość zderza się z teraźniejszością w sposób, który nie daje się łatwo zapomnieć.

Czytając opis książki, od razu przypomniałem sobie moje wcześniejsze rozmowy na podcastach o literaturze przedstawiającej polską rzeczywistość postkomunistyczną. Ćwiek doskonale uchwycił nie tylko surowość tego świata, ale również jego duszę – tę nieuchwytną mieszankę nadziei i rozpaczy, która jest tak charakterystyczna dla ludzkich historii rozgrywających się na krawędzi społeczeństwa.

Filip Kosior jako narrator zasługuje na szczególne wyróżnienie. Jego interpretacja „Świętego z Centralnego” jest mistrzowska – nie tylko oddaje emocje bohaterów, ale także pozwala słuchaczowi zanurzyć się w atmosferze opowieści. Kosior potrafi modulować głos w sposób, który sprawia, że każda postać brzmi autentycznie, a sama historia nabiera dodatkowej głębi. Jego narracja przypomina mi najlepsze audiobooki, jakie miałem okazję recenzować – takie, które czynią literaturę jeszcze bardziej żywą.

Główne tematy książki – konfrontacja z przeszłością, walka z własnymi demonami oraz brutalna rzeczywistość środowiska bezdomnych – są przedstawione w sposób, który jednocześnie trzyma w napięciu i zmusza do refleksji. Ćwiek zręcznie łączy neo-western z kryminałem, tworząc unikalną narrację o świecie ludzi, których na co dzień wolimy omijać wzrokiem. To książka, która przypomina mi filmy takie jak „Dług” Krzysztofa Krauzego – surowe, ale pełne emocji.

Choć „Święty z Centralnego” może wydawać się zbyt ciężki dla osób szukających lekkiej rozrywki, to dla miłośników literatury kryminalnej i społecznie zaangażowanej będzie prawdziwą ucztą. Nie jest to opowieść o bohaterach z nieskazitelną moralnością – to historia ludzi pełnych wad, którzy mimo wszystko próbują odnaleźć swoje miejsce w świecie.

Audiobook ma swoje drobne niedoskonałości – momentami tempo narracji mogłoby być bardziej dynamiczne, a niektóre opisy wydają się nieco przeciągnięte. Niemniej jednak, całościowo jest to produkcja na bardzo wysokim poziomie. Jako ktoś, kto spędził wiele godzin na odsłuchiwaniu audiobooków, mogę śmiało powiedzieć, że „Święty z Centralnego” jest jednym z tych, które zostają w pamięci.

Jeśli podobały wam się wcześniejsze książki Ćwieka, takie jak „Drelich” czy „Ciemność płonie”, nie będziecie zawiedzeni. A jeśli nigdy wcześniej nie mieliście okazji zapoznać się z jego twórczością, ten audiobook może być świetnym punktem startowym. Dzięki narracji Filipa Kosiora, historia staje się jeszcze bardziej angażująca, a jej przesłanie – jeszcze bardziej wyraziste.

Czy warto sięgnąć po „Świętego z Centralnego” w formie audiobooka? Zdecydowanie tak. To nie tylko dobrze napisany kryminał, ale także wciągające doświadczenie słuchowe, które pozwala zanurzyć się w mrocznej, ale pełnej życia Warszawie.

Polecam tę książkę wszystkim, którzy szukają czegoś więcej niż typowego kryminału – historii, która porusza serce, zmusza do myślenia i zostaje z nami na długo po ostatnim rozdziale.

Z literackim pozdrowieniem, Tomasz Wiśniewski