Szamańskie Tango – Aneta Jadowska audiobook – Wciągająca podróż w Zaświaty pełne mroku i tajemnic

Opis

Drodzy miłośnicy literackich podróży, zarówno tych na papierze, jak i w dźwiękach,

Gdy po raz pierwszy sięgnęłam po audiobook “Szamańskie Tango” Anety Jadowskiej, nie spodziewałam się, że ta opowieść tak głęboko zapadnie mi w pamięć. Jako krytyczka zafascynowana współczesną prozą polską, szczególnie tą, która eksperymentuje z formą i treścią, znalazłam w tej pozycji nie tylko rozrywkę, ale i materiał do głębszej refleksji.

Aneta Jadowska, znana z cyklu “Szamański”, kontynuuje tu historię Witkacego – bohatera uwikłanego między światem zwykłych ludzkich trosk a magiczną rzeczywistością szamanów i duchów. Co szczególnie mnie urzekło, to sposób, w jaki autorka łączy elementy urban fantasy z głęboko ludzkimi dramatami. Wychowanie córki obdarzonej nadnaturalnymi zdolnościami, walka z własnymi lękami i demonami przeszłości – te motywy brzmią zaskakująco aktualnie w naszych czasach pełnych niepewności.

Pamiętam, jak podczas jednej z moich podróży do Torunia (gdzie osadzona jest akcja książki) spacerowałam wąskimi uliczkami starówki i wyobrażałam sobie, że za każdym rogiem może czaić się jakiś duch z powieści Jadowskiej. Ta zdolność autorki do ożywiania przestrzeni miejskiej magicznymi elementami przypomina mi najlepsze osiągnięcia współczesnej prozy miejskiej, gdzie miejsce staje się niemal równoprawnym bohaterem.

Marcin Popczyński jako narrator doskonale odtwarza tę atmosferę. Jego głos – momentami ironiczny, kiedy indziej pełen autentycznego napięcia – idealnie współgra z charakterem głównego bohatera. Szczególnie udane są sceny dialogowe, gdzie Popczyński potrafi oddać całą gamę emocji, od sarkazmu po rodzicielską troskę. Technicznie audiobook jest wykonany bez zarzutu – dźwięk czysty, dobrze zbalansowany, co pozwala w pełni skupić się na narracji.

Jeśli chodzi o konstrukcję świata przedstawionego, Jadowska wykazuje się imponującą konsekwencją. System magiczny, choć oczywiście fikcyjny, wydaje się logiczny i spójny. To ważne w fantasy, gdzie łatwo popaść w pułapkę nadmiernego komplikowania zasad. Autorka zręcznie unika też innej częstej przypadłości gatunku – powielania utartych schematów. Choć początkowo można dostrzec pewne podobieństwa do serii o Harrym Dresdenie, “Szamańskie Tango” szybko znajduje własną, oryginalną drogę.

Co szczególnie cenne w tej powieści, to jej warstwa humorystyczna. W przeciwieństwie do wielu współczesnych fantasy, które często popadają w nadmierny patos, Jadowska potrafi żartować z siebie i swoich bohaterów. Te lekkie momenty nie umniejszają jednak powagi poruszanych tematów – przeciwnie, czynią je bardziej ludzkimi i przez to bardziej dotkliwymi.

Jedynym mankamentem, który mogłabym wskazać, jest pewna powtarzalność niektórych zwrotów (co zresztą zauważyli też inni recenzenci). W audiobooku te powtórzenia mogą być bardziej wyczuwalne niż w wersji drukowanej. Nie jest to jednak problem na tyle znaczący, by psuć ogólne wrażenie.

Dla kogo będzie to idealna pozycja? Z pewnością dla miłośników polskiej fantastyki, którzy szukają czegoś więcej niż tylko rozrywki. Dla tych, którzy cenią sobie inteligentne połączenie realizmu z magią. I wreszcie – dla wszystkich, którzy chcą doświadczyć, jak dobre może być polskie urban fantasy w wykonaniu mistrzów gatunku.

“Szamańskie Tango” to nie tylko udana kontynuacja cyklu, ale dowód na to, że polska literatura fantastyczna ma się znakomicie i potrafi konkurować z zagranicznymi bestsellerami. Po skończonym słuchaniu zostaje pewien niedosyt – i to chyba najlepsza rekomendacja. Czekam na kolejny tom z niecierpliwością, która przypomina mi moje własne oczekiwanie na nowe części ulubionych serii z dzieciństwa.

Z literackim pozdrowieniem,
Zofia Kowalska