Sztuka kobiecości – Beata Wróbel audiobook – Odkryj sekrety kobiecości z humorem i mądrością

Opis

Cześć wszystkim miłośnikom dobrej literatury i kultury popularnej! Tomasz Wiśniewski znowu na tropie ciekawych audiobooków, które warto wrzucić na swoją playlistę.

Gdy tylko zobaczyłem tytuł “Sztuka kobiecości” w nowościach Storytela, od razu przypomniały mi się dyskusje z moimi czytelniczkami na blogu. To właśnie one często narzekały, że brakuje na polskim rynku poradników o kobiecej seksualności, które nie byłyby ani zbyt naukowe, ani zbyt powierzchowne. Czy ta pozycja wypełnia tę lukę? Sprawdźmy razem!

“”Pierwsze wrażenie: lekarz kontra dziennikarka””

Forma wywiadu to zawsze ryzykowny zabieg – albo stworzy niesamowitą dynamikę, albo będzie nużącym monologiem. Na szczęście tutaj mamy do czynienia z tym pierwszym przypadkiem. Aneta Borowiec świetnie prowadzi rozmowę z dr Wróbel, zadając pytania, które pewnie wiele z nas chciałoby zadać swojej ginekolożce, ale… no właśnie, jakoś zawsze w gabinecie wychodzą inne tematy.

Pamiętam, jak kilka lat temu recenzowałem podobną książkę – wywiad z seksuologiem, który niestety brzmiał jak wykład akademicki. Tutaj jest zupełnie inaczej! Dr Wróbel ma ten specyficzny, lekarski humor – trochę sarkastyczny, trochę bezpośredni, ale właśnie dzięki temu tematy tabu przestają być… no, tabu.

“”Co w środku? Od mięśni Kegla po związki””

Książka podzielona jest na kilka wyraźnych działów, co bardzo ułatwia słuchanie. Można sobie wybrać rozdziały tematyczne w zależności od nastroju – akurat tak jak ja lubię w audiobookach. Pierwsza część to solidna dawka wiedzy anatomicznej – i tu muszę przyznać, że po latach słuchania różnych poradników w końcu zrozumiałem, o co chodzi z tymi słynnymi mięśniami Kegla!

Druga część to już bardziej zagadnienia psychologiczne – relacje, stres, macierzyństwo. Tu właśnie pojawiają się najbardziej kontrowersyjne fragmenty, o których piszą niektórzy recenzenci. Rzeczywiście, niektóre opinie dr Wróbel mogą dziś brzmieć nieco anachronicznie, zwłaszcza w kwestiach dotyczących związków.

“”Ewa Abart – głos, który albo pokochasz, albo…””

No właśnie, o lektorce trzeba napisać osobno. Ewa Abart ma ten specyficzny, lekko ironicznym ton głosu, który idealnie pasuje do charakteru dr Wróbel. Ale uwaga – to nie jest typowy “ciepły” głos lektorki poradników! Jeśli ktoś lubi miękkie, kojące narracje, może być zaskoczony. Ja po początkowym szoku polubiłem tę charakterystyczną barwę, bo świetnie oddaje temperament bohaterki książki.

“”Mocne i słabe strony – moja subiektywna ocena””

Plusy:
1. Rzadko spotykana szczerość w mówieniu o kobiecej anatomii
2. Świetna chemia między rozmówczyniami
3. Wiele praktycznych porad (np. ćwiczenia mięśni Kegla wyjaśnione raz a dobrze!)
4. Dobry balans między nauką a luźną rozmową

Minusy:
1. Niektóre poglądy mogą być dyskusyjne (np. podejście do związków nieheteronormatywnych)
2. Brak odwołań do najnowszych badań w niektórych obszarach
3. Momentami zbyt dużo anegdot, a za mało twardych danych

“”Dla kogo ten audiobook?””

Poleciłbym go szczególnie:
– Kobietom, które dopiero zaczynają swoją przygodę z edukacją seksualną
– Parom, które chcą lepiej zrozumieć kobiecą perspektywę
– Wszystkim, którzy lubią poradniki w formie swobodnych rozmów

Ostrzegam jednak – to nie jest pozycja dla osób szukających nowoczesnego, “woke” podejścia do tematu. Dr Wróbel mówi wprost, czasem brutalnie, ale zawsze z pozycji lekarza z wieloletnim doświadczeniem.

“”Moja osobista refleksja””

Słuchając “Sztuki kobiecości”, często myślałem o mojej babci, która jako pielęgniarka w latach 70. opowiadała mi, jak wyglądała wtedy edukacja seksualna. Ta książka pokazuje, jak daleko zaszliśmy… ale też jak wiele jeszcze przed nami. Może następna edycja będzie bardziej inkluzywna?

Jeśli szukacie audiobooka, który jednocześnie edukuje i bawi, daje do myślenia, a czasem irytuje – to właśnie “Sztuka kobiecości”. Tylko nie traktujcie jej jak biblii – jak mawiała moja profesor od komunikacji: “Nawet najlepsza książka to tylko jeden głos w dyskusji”.

Wasz zawsze ciekawy nowych literackich doświadczeń – Tomasz Wiśniewski. PS. Koniecznie dajcie znać w komentarzach, czy zgadzacie się z moją opinią!