Taki dobry chłopak. Sprawa Kajetana Poznańskiego – Hanna Dobrowolska audiobook – Mrożący krew w żyłach reportaż o bestii w ludzkiej skórze

Opis

Drodzy miłośnicy literatury faktu i tajemnic ludzkiej duszy,

Kiedy po raz pierwszy usłyszałam o sprawie Kajetana Poznańskiego, pomyślałam, że to historia, która mogłaby być fabułą mrocznego thrillera. Ale gdy sięgnęłam po audiobook “Taki dobry chłopak. Sprawa Kajetana Poznańskiego” autorstwa Hanny Dobrowolskiej, narrated przez Michała Zarzyckiego, zrozumiałam, że rzeczywistość bywa bardziej przerażająca niż fikcja. To nie jest zwykły reportaż – to głęboka podróż w zakamarki ludzkiej psychiki, która zmusza do zadania sobie pytania: czy w każdym z nas drzemie bestia?

Już od pierwszych minut słuchania uderzyła mnie wnikliwość, z jaką Dobrowolska podchodzi do tematu. Jako krytyk literacki, który od lat analizuje współczesną prozę, doceniam, gdy autor nie tylko opowiada historię, ale i rozkłada ją na czynniki pierwsze. Tutaj mamy do czynienia z tysiącami stron akt sądowych, rozmowami z psychiatrami i prawnikami, a także z próbą zrozumienia, co popchnęło młodego, wykształconego bibliotekarza do tak okrutnego czynu. Pamiętam, jak kiedyś, podczas rozmowy z jednym z polskich pisarzy, dyskutowaliśmy o tym, jak literatura faktu potrafi oddać złożoność ludzkich konfliktów wewnętrznych. Ta książka jest tego doskonałym przykładem – nie szuka łatwych odpowiedzi, ale każe nam zmierzyć się z niewygodnymi pytaniami.

Sama historia jest tragiczna i wstrząsająca. Kajetan Poznański, człowiek z pozoru „taki dobry”, morduje Kasię – lektorkę języka włoskiego, która wzięła dodatkową lekcję, by zarobić kilka euro na podróż do ukochanego. Ten detal, tak prozaiczny, a zarazem rozdzierający serce, zostaje w pamięci. Dobrowolska nie poprzestaje na opisie zbrodni – analizuje dzieciństwo Kajetana, jego relacje z rodzicami, a także sygnały, które mogły wskazywać na problemy psychiczne już we wczesnych latach. Jako ktoś, kto studiował współczesną literaturę i jej związki z psychologią społeczną, widzę w tym podejściu echo Freuda czy Junga – próbę zrozumienia, gdzie rodzi się ciemność.

Jednak to, co sprawia, że ten audiobook naprawdę się wyróżnia, to nie tylko treść, ale i sposób jej przekazania. Michał Zarzycki, narrator, wnosi do tej historii coś wyjątkowego. Jego głos jest spokojny, ale pełen napięcia – idealnie oddaje powagę tematu, nie popadając w melodramatyzm. Pamiętam, jak kiedyś pisałam o audiobookach wykorzystujących technikę „dystansu emocjonalnego” – Zarzycki stosuje ją mistrzowsko, pozwalając słuchaczowi skupić się na faktach, a jednocześnie budując atmosferę grozy. Długość – 8 godzin i 8 minut – może wydawać się spora, ale wciąga tak bardzo, że słuchałam jej niemal jednym tchem, jak wspomina jedna z recenzentek, Jagoda.

Tematyka książki dotyka kilku kluczowych wątków: przemocy, złożoności psychicznej i wpływu rodziny na nasze życie. Autorka stawia tezę, że być może tragedii można było uniknąć, gdyby Kajetan otrzymał pomoc na wcześniejszym etapie. To smutna refleksja, która każe się zastanowić nad tym, jak często przymykamy oko na „drobne” sygnały. W mojej karierze krytyka nieraz spotykałam się z literaturą, która bada granice między normalnością a szaleństwem – od Dostojewskiego po Capote’owski “Z zimną krwią”. “Taki dobry chłopak” wpisuje się w tę tradycję, ale w polskim kontekście, co nadaje mu unikalny charakter.

Nie obyło się jednak bez drobnych zastrzeżeń. Momentami czułam, że autorka моглаby bardziej zgłębić emocjonalny wymiar historii Kasi – ofiary, która w narracji pozostaje nieco w cieniu sprawcy. Jako czytelniczka i słuchaczka chciałabym lepiej zrozumieć jej życie, marzenia, które przerwała ta zbrodnia. Z drugiej strony, rozumiem wybór Dobrowolskiej – jej celem było prześwietlenie umysłu Kajetana, a nie stworzenie pomnika dla ofiary. To świadoma decyzja artystyczna, choć nie każdemu musi przypaść do gustu.

Porównując ten reportaż do innych dzieł gatunku true crime, jak wspomniane “Z zimną krwią” czy “Helter Skelter” Bugliosiego, widzę podobną dbałość o szczegóły i próbę zrozumienia motywacji zbrodniarza. Jednak polska perspektywa – z jej specyficznym tłem społecznym i kulturowym – wyróżnia książkę Dobrowolskiej. To nie jest historia uniwersalna w sensie globalnym, ale głęboko osadzona w realiach naszego kraju, co czyni ją jeszcze bardziej przejmującą dla polskiego słuchacza.

Audiobookowa forma dodatkowo wzmacnia przekaz. Dźwięk, intonacja, pauzy – wszystko to buduje napięcie i sprawia, że słuchanie staje się doświadczeniem niemal kinowym. Jakość nagrania jest wysoka, a głos Zarzyckiego niesie tekst z precyzją, która pozwala wybrzmieć każdemu słowu. Dla mnie, jako osoby, która od lat śledzi rynek audiobooków, to przykład tego, jak technologia może służyć literaturze – nie tylko ją odtwarzając, ale i wzbogacając.

Komu poleciłabym ten audiobook? Z pewnością tym, którzy lubią zgłębiać ludzką naturę, interesują się psychologią zbrodni lub po prostu szukają wciągającej, dobrze opowiedzianej historii opartej na faktach. Nie jest to lekka lektura na wieczór – to materiał, który prowokuje, przeraża i zmusza do myślenia. Jeśli szukacie audiobooka, który zostanie z wami na długo, “Taki dobry chłopak” jest strzałem w dziesiątkę. A co najlepsze – możecie go zdobyć za darmo, co tylko zwiększa jego atrakcyjność!

Osobiście ta historia poruszyła we mnie coś głębokiego. Kiedy pisałam artykuły o współczesnej literaturze polskiej, często wracałam do tematu, jak autorzy radzą sobie z trudnymi tematami. Tutaj Dobrowolska udowadnia, że można pisać o zbrodni z szacunkiem, ale i bez owijania w bawełnę. To audiobook, który nie tylko opowiada, ale i uczy – o nas samych, o społeczeństwie, o cienkiej granicy między dobrem a złem.

Z literackim zamyśleniem i zaproszeniem do słuchania,nZofia Kowalska