Tańczące żurawie – Urszula Jaksik audiobook – Podróż, która odmienia życie

Próbka audiobooka

Posłuchaj próbki, aby poczuć opowieść.

Zanurz się w poruszającą opowieść Urszuli Jaksik, mistrzowsko przeczytaną przez Lenę Schimscheiner. Grupa nieznajomych wyrusza do Japonii, uciekając od bólu, nudy i rozczarowań – czy odnajdą tam szczęście? Joanna leczy złamane serce, Michał szuka miłości, a Todzia skrywa tajemnicę pod maską uśmiechu. Literatura obyczajowa w tym audiobooku otula jak różowe kwiaty wiśni, przenosząc cię na zbocza Fudżi i w pulsujące ulice Tokio, gdzie samotność splata się z nadzieją. Idealne dla tych, którzy lubią historie o ludzkich emocjach i poszukiwaniu sensu. Odkryj Tańczące żurawie i rozpocznij darmowe doświadczenie słuchania na ezaudioksiazki.pl już dziś.

ID: 10829976

Opis

Drodzy Miłośnicy Literackich Podróży,

Gdy tylko usłyszałam o premierze audiobooka „Tańczące żurawie” Urszuli Jaksik, od razu przypomniały mi się moje własne doświadczenia z podróżą do Japonii kilka lat temu. Ten kraj, gdzie tradycja przeplata się z nowoczesnością, gdzie cisza ogrodów zen kontrastuje z pulsującym rytmem Tokio, od dawna fascynuje mnie jako czytelniczkę i krytyczkę. I właśnie tę fascynację Urszula Jaksik uchwyciła w swojej najnowszej powieści z niezwykłą wrażliwością.

„Tańczące żurawie” to nie tylko opowieść o grupie Polaków wyruszających na wycieczkę do Kraju Kwitnącej Wiśni. To przede wszystkim głęboka analiza ludzkich dusz, które w tej podróży szukają ukojenia, odpowiedzi, a może nawet zbawienia. Jak w soczewce skupiają się tu współczesne lęki i tęsknoty – samotność, potrzeba akceptacji, rozczarowanie życiem. Joanna, Emilia, Łucja, Sandra, Michał i Hubert – każdy z nich mierzy się z demonami, które wielu z nas nosi w sobie.

Jako krytyczka szczególnie doceniam sposób, w jaki Jaksik konstruuje swoich bohaterów. Nie są to płaskie postaci z telegraficznym opisem problemów, ale żywi ludzie, których cierpienia i nadzieje poznajemy stopniowo, jak warstwy cebuli. Ta subtelność w charakterystyce przypomina mi najlepsze tradycje polskiej prozy psychologicznej. Szczególnie poruszyła mnie postać przewodniczki Todzi, której „promienny uśmiech skrywa bolesny sekret” – jakże typowe dla Japońskiej kultury ukrywanie prawdziwych emocji pod maską grzeczności!

Jeśli chodzi o warstwę narracyjną, Lena Schimscheiner stworzyła prawdziwe arcydzieło interpretacji. Jej głos – raz ciepły i kojący, kiedy opisuje kwitnące wiśnie, raz pełen napięcia, gdy bohaterowie mierzą się ze swoimi demonami – idealnie współgra z klimatem powieści. Szczególnie urzekło mnie, jak Schimscheiner odtwarza różnorodność charakterów – od zgorzkniałej emerytki Łucji po pełnego niepokoju Huberta. To nie jest zwykłe „czytanie książki”, to prawdziwy spektakl jednego aktora!

Jako specjalistka od współczesnej prozy kobiecej muszę jednak zauważyć pewne niedociągnięcia. Fabuła momentami wpada w schematy znane z literatury obyczajowej – zwłaszcza wątki miłosne mogłyby być bardziej zaskakujące. Również niektóre opisy Japonii, choć piękne, trącą nieco przewodnikowym stylem. Ale to drobiazgi w obliczu całości, która i tak wyróżnia się na tle podobnych powieści.

Porównując „Tańczące żurawie” do innych współczesnych polskich powieści obyczajowych, widzę wyraźne podobieństwa do twórczości Katarzyny Michalak w jej bardziej refleksyjnych momentach. Jednak Jaksik idzie o krok dalej – jej proza ma w sobie coś z poetyckości Olgi Tokarczuk, zwłaszcza w opisach przyrody i stanów emocjonalnych.

Komu poleciłabym ten audiobook? Z pewnością wszystkim, którzy szukają czegoś więcej niż lekkiej rozrywki. To proza, która wymaga skupienia i refleksji, ale wynagradza to głębią przeżyć. Szczególnie wartościowa będzie dla słuchaczy zainteresowanych psychologią, kulturą Japonii lub po prostu pięknem dobrej literatury.

Siedziałam dziś w moim ulubionym fotelu z filiżanką zielonej herbaty – tej samej, którą piłam w Kioto – i słuchałam finałowych rozdziałów. I nagle uświadomiłam sobie, że dobre książki są jak podróże: zmieniają nas, nawet gdy siedzimy w domu. „Tańczące żurawie” to właśnie taka książka – a w formie audiobooka, w interpretacji Schimscheiner, staje się jeszcze bardziej magiczna.

Z literackim pozdrowieniem,
Zofia Kowalska

Dodatkowe informacje

Autor

Lektor

Język

Polski

Długość

7H 2min