Testament. Hope. Tom 1 – Monika Skabara audiobook – Mroczna namiętność, która wstrząśnie Twoim światem

Opis

Szanowni Miłośnicy Literatury i Słuchacze Audiobooków,

Gdy po raz pierwszy zetknąłem się z audiobookiem „Testament. Hope. Tom 1” Moniki Skabary, wydanym przez Wydawnictwo Kobiece, moje doświadczenie badacza literatury spotkało się z osobistą fascynacją współczesną prozą kobiecą. Jako ktoś, kto spędził lata analizując ewolucję polskiej powieści obyczajowej, muszę przyznać, że ta pozycja stanowi intrygujący przypadek literacki – erotyka przeplatana głębokim dramatem psychologicznym, osadzona w nietypowym teksańskim klimacie.

Hope, główna bohaterka, to postać, która natychmiast przykuwa uwagę. Była żołnierka zmagająca się z traumą – ten motyw przypomniał mi dyskusje ze studentami o współczesnych przedstawieniach PTSD w literaturze. Autorka, Monika Skabara, wykazuje się niezwykłą wrażliwością w portretowaniu wewnętrznych rozterek bohaterki. Scena, w której Hope przyjeżdża do Pilot Point, by „uciec” od przeszłości, przywodzi na myśl klasyczne już w literaturze motywy podróży jako drogi do samopoznania. Jednak Skabara nadaje temu świeżość poprzez umiejętne wplecenie elementów erotycznych, które nie dominują, lecz subtelnie komplikują narrację.

Jax, tajemniczy sąsiad, to postać skonstruowana z iście gombrowiczowską ambiwalencją – z jednej strony stereotypowy „mroczny nieznajomy”, z drugiej jednak człowiek o zaskakującej głębi. Te sceny, w których między nim a Hope iskrzy, Alicja Karat interpretuje z mistrzowskim wyczuciem napięcia. Jej głos – chropowaty w momentach dramatycznych, aksamitny w erotycznych – stanowi idealne medium dla tej opowieści.

Technicznie, audiobook (trwający 6 godzin i 35 minut) prezentuje się znakomicie. Brak zakłóceń, idealna dykcja narratorki i odpowiednie tempo sprawiają, że słucha się tego jak dobrego radia teatralnego. Szczególnie udana jest scena burzy teksańskiej – efekty dźwiękowe są dyskretne, ale skutecznie budują atmosferę.

Porównując „Testament. Hope” do innych pozycji z półki „erotyka z duszą”, widzę wyraźne podobieństwa do prozy L.J. Shen, choć Skabara wydaje się bardziej skupiona na psychologicznej prawdzie niż na efektownych zwrotach akcji. Brakuje tu może nieco polskiego kolorytu – akcja mogłaby równie dobrze toczyć się w Arizonie czy Kalifornii – ale z drugiej strony, ten uniwersalizm może być zaletą dla międzynarodowego czytelnika.

Dla kogo jest ta pozycja? Z pewnością dla tych, którzy w erotyce szukają czegoś więcej niż tylko „gorących scen”. Dla wielbicieli skomplikowanych charakterów i opowieści o walce z własnymi demonami. A czego brakuje? Może nieco więcej politycznego czy społecznego kontekstu – w końcu służba wojskowa kobiety to wciąż temat budzący emocje.

Słuchając tego audiobooka, wielokrotnie myślałem o moich badaniach nad literaturą traumy. Hope to postać, która mogłaby stać obok bohaterów Mirona Białoszewskiego czy Tadeusza Różewicza – tyle że w zupełnie innym gatunkowo uniwersum. I właśnie to połączenie „wysokiego” z „popularnym” czyni z „Testamentu” pozycję wartą uwagi nie tylko dla miłośników romansów.

Z literackim pozdrowieniem,
Adam Nowak