Tron z czaszek. Księga II – Peter V. Brett audiobook – Epicka walka o przetrwanie ludzkości!
Próbka audiobooka
Posłuchaj próbki, aby poczuć opowieść.
Odkryj “Tron z czaszek. Księga II”, audiobook autorstwa Petera V. Bretta, który w mistrzowski sposób ożywia Filip Kosior swoim magnetycznym głosem. Zanurz się w mroczny świat fantasy, gdzie synowie Ahmanna toczą bezwzględną walkę o władzę, a demony co noc wypełzają z Otchłani. Poczuj dreszcz emocji i napięcie, jakbyś sam stał na skraju przepaści, gdy rodzi się plan wojny o przetrwanie ludzkości. Idealne dla tych, którzy lubią epickie bitwy, intrygi i nieustraszonych bohaterów. Odkryj “Tron z czaszek. Księga II” i rozpocznij darmowe doświadczenie słuchania na ezaudioksiazki.pl już dziś.
Opis
Drodzy miłośnicy literackich podróży przez światy wyobraźni,
Gdy po raz pierwszy sięgnęłam po „Tron z czaszek. Księgę II” Petera V. Bretta w wersji audiobooka, nie spodziewałam się, że ta produkcja Fabryki Słów tak mocno zagnieździ się w mojej pamięci. Jako krytyczka zafascynowana współczesnymi przekształceniami gatunku fantasy, muszę przyznać, że seria „Cykl Demoniczny” stanowi intrygujący przypadek literackiego amalgamatu – gdzie tradycyjne motywy fantasy spotykają się z nowoczesną narracją pełną politycznych intryg i psychologicznej głębi.
Przyznam szczerze, że początkowo podchodziłam do tej części z lekkim niepokojem. Drugie tomy bywają zwykle „mostem” między ekspozycją a kulminacją, często cierpiąc na syndrom środka serii. Jednak już pierwsze godziny słuchania rozwiały moje obawy. Filip Kosior, którego głos pamiętałam z innych produkcji fantasy, tym razem przekroczył samego siebie. Jego interpretacja to prawdziwy popis aktorstwa głosowego – każda z dziesiątek postaci otrzymała niepowtarzalny ton, barwę i charakter. Szczególnie urzekło mnie, jak oddał złożoność relacji między synami Ahmanna – w jego wykonaniu ich walka o władzę nabrała niemal szekspirowskich tonów.
Pamiętam, jak podczas słuchania pewnej sceny w Ogrodach Bluszczowego Tronu, nagle przypomniała mi się dyskusja z moim profesorem na Uniwersytecie Warszawskim o tym, jak współczesna fantasy coraz częściej sięga po techniki typowe dla realizmu magicznego. Brett zdaje się to potwierdzać – jego demony to nie tylko potwory, ale i metafora ludzkich lęków, a system runicznej magii przypomina mi nieco „grubo ciosaną poezję”, jak to ujęła moja przyjaciółka poetka. To właśnie ta warstwa symboliczna sprawia, że „Tron z czaszek” wyróżnia się na tle innych produkcji gatunku.
Analizując konstrukcję świata przedstawionego, muszę zwrócić uwagę na mistrzowskie wręcz stopniowanie napięcia. Autor prowadzi nas przez labirynt dworskich intryg z precyzją godną Machiavellego, by nagle – niczym w najlepszych tradycjach „Gry o Tron” – zaszokować nagłym zwrotem akcji. Jednak w przeciwieństwie do Martina, Brett nie epatuje brutalnością dla samej brutalności. Każda śmierć, każda zdrada ma swoje uzasadnienie w logice świata i psychologii postaci.
Jeśli chodzi o warstwę językową, tłumaczenie na polski (a właściwie adaptację, bo to ważne rozróżnienie) oceniam jako wybitne. Zwroty charakterystyczne dla pustynnych plemion Sharum brzmią egzotycznie, a jednak naturalnie, co jest nie lada osiągnięciem. Szczególnie urzekły mnie poetyckie opisy nocy, gdy demony wychodzą z Otchłani – słuchając ich, miałam wrażenie, że sam język polski staje się wówczas bardziej miękki, bardziej niebezpieczny.
Nie sposób nie wspomnieć o kontrowersjach, jakie wzbudza ta część wśród słuchaczy. Rzeczywiście, „Tron z czaszek” wymaga od odbiorcy pewnego wysiłku – mnogość wątków i postaci może przytłaczać. Przyznam, że sama kilkukrotnie musiałam cofać odtwarzanie, by na nowo zorientować się w koligacjach między klanami. Ale czy to wada? Moim zdaniem – niekoniecznie. Tak jak w „Panu Tadueszu” trzeba się początkowo oswoić z gąszczem nazwisk, by potem móc się rozkoszować opowieścią, tak i tu cierpliwość zostaje wynagrodzona.
Techniczna strona audiobooka stoi na wysokim poziomie. Dźwięk jest czysty, dobrze zbalansowany, a przerwy między rozdziałami odpowiednio zaznaczone. Fabryka Słów po raz kolejny udowadnia, że polskie audiobooki fantasy nie ustępują jakością produkcjom zachodnim. Jedyny mankament, na jaki warto zwrócić uwagę, to wspomniana przez innych słuchaczy błędna kolejność tomów w Storytel – faktycznie może to dezorientować nowych odbiorców serii.
Dla kogo będzie to idealny audiobook? Z pewnością dla miłośników epickiej fantasy, którzy lubią, gdy świat przedstawiony oddycha własną historią i mitologią. Dla tych, którzy w politycznych intrygach widzą coś więcej niż tylko tło dla pojedynków mieczem. I wreszcie – dla wszystkich, którzy chcą się przekonać, że polscy lektorzy potrafią nadać anglosaskim produkcjom unikalny, słowiański sznyt.
Słuchając „Tronu z czaszek”, niejednokrotnie miałam wrażenie, że oto uczestniczę w czymś na kształt współczesnej opowieści rycerskiej – gdzie honor splata się z pragmatyzmem, a magia nie jest prostym panaceum na problemy świata. To audiobook, który nie daje łatwych odpowiedzi, ale za to stawia ważne pytania – o naturę władzy, cenę poświęcenia i granice ludzkiej odporności na zło. A przy tym wszystkim pozostaje po prostu świetnie opowiedzianą historią, która – dzięki znakomitej interpretacji Kosiora – żyje własnym życiem długo po zakończeniu słuchania.
Z literackim pozdrowieniem,
Zofia Kowalska
Dodatkowe informacje
Autor | |
---|---|
Lektor | |
Język | Polski |
Długość | 12H 15min |