Tylko jedna chwila – Sylwia Markiewicz audiobook – Przeżyj historię, która chwyta za serce

Opis

Cześć, miłośnicy dobrej literatury!

Kiedy po raz pierwszy usłyszałem o audiobooku ‘Tylko jedna chwila’ Sylwii Markiewicz, moja ciekawość została natychmiast rozbudzona. Jako osoba, która od lat analizuje i recenzuje audiobooki, zawsze szukam historii, które potrafią poruszyć i skłonić do refleksji. Ten audiobook nie tylko nie zawiódł, ale wręcz zaskoczył mnie swoją głębią i złożonością. Sylwia Markiewicz, autorka znana z wnikliwego portretowania ludzkich emocji, tym razem stworzyła prawdziwie polifoniczną opowieść o trzech kobietach, których losy splatają się w sposób zarówno przewrotny, jak i wzruszający.

Aleksandra, uznana warszawska malarka, wydaje się mieć życie idealne – karierę, rodzinę, stabilizację. Jednak jak często bywa w literaturze obyczajowej, pozory mylą. Wypadek samochodowy staje się dla niej katalizatorem przemiany, przypominając nam, że nawet najtrwalsze konstrukcje mogą runąć w jednej chwili. Szczególnie poruszający jest moment, gdy Aleksandra, leżąc w szpitalu, uświadamia sobie, że jej obrazy – dotąd pełne światła – zaczynają przybierać mroczne barwy, odzwierciedlając jej wewnętrzne rozterki.

Joanna, nauczycielka ze Skierniewic, to postać, z którą wielu czytelników może się utożsamić. Jej codzienność – opieka nad chorą matką, rutyna małomiasteczkowego życia – zostaje wywrócona do góry nogami przez niespodziewane pojawienie się szwagra Gracjana. Markiewicz mistrzowsko buduje napięcie, gdy Joanna odkrywa tajemnice pozostawione przez Aleksandrę, a równocześnie musi zmierzyć się z powrotem byłego partnera. Te sceny przypominają najlepsze tradycje polskiej prozy psychologicznej, gdzie prowincja staje się sceną dla najważniejszych życiowych dramatów.

Najbardziej przejmująca wydaje się jednak postać Danuty – kobiety zagubionej w żalu i niespełnieniu, która topi swoje demony w alkoholu. Jej monologi wewnętrzne, pełne goryczy i pretensji do losu (“zabrał mi niewłaściwą córkę”), to prawdziwy majstersztyk psychologicznej obserwacji. W tych fragmentach Markiewicz dotyka uniwersalnego tematu rodzicielskiej żałoby z rzadko spotykaną w literaturze obyczajowej szczerością.

Weronika Bartold, lektorka audiobooka, stworzyła interpretację, która nie tyle towarzyszy tekstowi, co go wzbogaca. Jej głos – czasem delikatny jak szept, kiedy indziej pełen dramatycznego napięcia – nadaje poszczególnym postaciom wyrazistości. Szczególnie zapadają w pamięć sceny dialogowe między Joanną a jej byłym partnerem, gdzie Bartold potrafiła oddać całą gamę emocji – od niepewności, przez gniew, po stłumioną czułość.

‘Tylko jedna chwila’ to nie tylko opowieść o trudnościach, ale przede wszystkim o sile, która tkwi w każdym z nas. Markiewicz pokazuje, jak kruche są nasze wyobrażenia o życiu innych ludzi i jak łatwo ulegamy iluzji “perfekcyjnych” istnień. W scenie finałowej, gdy losy bohaterek ostatecznie się splatają, autorka daje nam subtelną lekcję empatii – każdy nosi w sobie jakieś tajemnice, każdy zmaga się z własnymi demonami.

Jeśli szukacie audiobooka, który nie tylko wciągnie jak najlepszy thriller psychologiczny, ale także skłoni do głębokich przemyśleń o naturze ludzkich relacji, ‘Tylko jedna chwila’ będzie idealnym wyborem. Polecam go szczególnie tym, którzy cenią sobie literaturę obyczajową w najlepszym wydaniu – pełną niuansów, emocji i prawdy o nas samych. A jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o tym, jak uzyskać dostęp do bezpłatnego pobrania, koniecznie przeczytajcie naszą pełną recenzję.

Z literackimi pozdrowieniami,
Tomasz Wiśniewski