Ucieczka w zniewolenie. Tom II – Karolina Agata Socha audiobook – Mroczna namiętność, która nie zna granic

Opis

Cześć, moi drodzy miłośnicy dobrych historii i dźwiękowych podróży!

Dziś mam dla Was coś naprawdę specjalnego – recenzję audiobooka „Ucieczka w zniewolenie. Tom II” autorstwa Karoliny Agaty Sochy, w genialnej interpretacji Tomasza Sobczaka. Jeśli śledzicie mojego bloga o kulturze popularnej albo słuchacie podcastu, wiecie, że uwielbiam zagłębiać się w historie, które mieszają emocje, namiętność i mroczne tajemnice. I powiem Wam jedno na wstępie: ta książka, a raczej to słuchowisko, to prawdziwa petarda! Przygotujcie się na dłuższą opowieść, bo mam sporo do powiedzenia o tym, jak ta historia mnie wciągnęła i dlaczego warto poświęcić te ponad 6 godzin na jej wysłuchanie.

Zacznijmy od tego, skąd w ogóle moje zainteresowanie takimi historiami. Pamiętam, jak rok temu pisałem na blogu serię artykułów o polskich powieściach osadzonych w realiach postkomunistycznych. Dostałem wtedy masę wiadomości od młodych czytelników, którzy szukają historii pomagających zrozumieć skomplikowaną przeszłość naszego kraju, ale podanych w nowoczesnej, wciągającej formie. Choć „Ucieczka w zniewolenie” nie odnosi się bezpośrednio do historycznych realiów, to ma w sobie ten sam rodzaj emocjonalnej intensywności i walki o wolność, który przyciąga współczesnych odbiorców. Ta seria, a zwłaszcza drugi tom, dotyka uniwersalnych tematów – miłości, zniewolenia i desperackiej próby wyrwania się z toksycznego środowiska. I powiedzmy sobie szczerze, kto z nas nie zna tego uczucia, kiedy serce mówi jedno, a rzeczywistość rzuca kłody pod nogi?

Przejdźmy do fabuły. „Ucieczka w zniewolenie. Tom II” kontynuuje historię Sue James i Russella Cho, pary, której związek to istny rollercoaster emocji. Mamy tu miłość, jakiej wielu z nas mogłoby tylko pozazdrościć – pełną namiętności, ale i bólu. Karolina Agata Socha świetnie buduje napięcie, wprowadzając nas w mafijny świat pełen niebezpieczeństw, gdzie każdy krok może być ostatnim. Sue, zmuszona do małżeństwa dziewczyna, i Russell, władczy mężczyzna z mroczną przeszłością, próbują walczyć o swoje uczucie, choć wszystko wokół nich wydaje się sprzysięgać przeciwko nim. Strzelanina, która rozdziela ich drogi, sekrety wychodzące na jaw i postać Rose, która za wszelką cenę chce zatrzymać Russella dla siebie – to wszystko sprawia, że od audiobooka trudno się oderwać. Autorka, choć z wykształcenia biotechnolog, pokazuje, że ma prawdziwy talent do tworzenia fabuł, które trzymają w napięciu. A trzeba przyznać, że w gatunku erotyki i mafijnych romansów łatwo popaść w schematy – Socha jednak potrafi zaskoczyć.

Jeśli chodzi o samo „audiobook experience”, to Tomasz Sobczak robi tu kawał dobrej roboty. Jego głos jest jak dobrze nastrojony instrument – raz miękki i zmysłowy, gdy opisuje intymne momenty między Sue a Russellem, a raz ostry i pełen napięcia, gdy akcja wchodzi w mafijne porachunki. Słuchając, miałem wrażenie, że jestem w samym środku tej historii, że czuję zapach dymu papierosowego, o którym wspomina Sue, i słyszę echo kroków w dojo Cho. Audio jakość jest na najwyższym poziomie – żadnych szumów, żadnych zakłóceń, co dla mnie, jako byłego DJ-a radiowego, jest absolutnie kluczowe. W końcu nic tak nie psuje „listening experience”, jak techniczne niedociągnięcia. Sobczak ma w sobie tę rzadką umiejętność, by nadać postaciom indywidualny charakter – Sue brzmi jak zagubiona, ale zdeterminowana kobieta, a Russell to mieszanka władczości i ukrytej wrażliwości. To naprawdę podnosi wartość tego audiobooka, zwłaszcza w gatunku erotyki, gdzie emocje muszą być wyczuwalne w każdym słowie.

Mówiąc o gatunku, nie można pominąć, że „Ucieczka w zniewolenie” wpisuje się w popularny trend mafijnych romansów z nutą dark romance. Jeśli lubicie takie serie jak „Fifty Shades of Grey” E.L. James, to z pewnością będziecie zachwyceni tą historią, choć tutaj mamy więcej brutalności i mniej lukru. To nie jest bajka o księciu na białym koniu – to raczej opowieść o tym, jak daleko można się posunąć dla miłości i jak wysoką cenę trzeba za nią zapłacić. W polskim kontekście przypomina mi trochę niektóre powieści Blanki Lipińskiej, choć Socha ma swój unikalny styl, bardziej surowy i mniej polerowany, co dla mnie jest ogromnym plusem. Nie wszystko musi być idealne, żeby było prawdziwe.

Oczywiście, jak każdy krytyk, muszę spojrzeć na tę historię z obu stron. Jednym z największych atutów tego audiobooka jest jego wciągająca fabuła i emocjonalna głębia. Słuchając, czułem się, jakbym sam był częścią tego świata – i to jest magia dobrego „audiobook experience”. Ocena 4.6 na podstawie ponad 600 opinii na platformie Storytel mówi sama za siebie – słuchacze są zachwyceni, określając historię jako emocjonującą, romantyczną i przyjemną. Ale nie jest to dzieło bez wad. Momentami fabuła może wydawać się przewidywalna, zwłaszcza jeśli jesteście obeznani z gatunkiem erotyki. Niektóre zwroty akcji są dość typowe dla mafijnych romansów, co może nieco rozczarować bardziej wymagających odbiorców. Mimo to, Socha nadrabia to intensywnością emocji i dobrze skonstruowanymi postaciami, które mają swoje wady i słabości – a to zawsze działa na plus.

Porównując „Ucieczkę w zniewolenie” do innych dzieł, przypomina mi się, jak na moim podcaście analizowałem adaptację „Wojny polsko-ruskiej” Doroty Masłowskiej. Tam też mieliśmy do czynienia z brutalnym, surowym światem, który jednocześnie fascynuje i odpycha. Choć gatunki są różne, to oba dzieła pokazują, jak polscy autorzy potrafią tworzyć historie, które są jednocześnie lokalne i uniwersalne. Myślę, że Karolina Agata Socha ma potencjał, by za kilka lat stać się równie rozpoznawalną autorką, zwłaszcza jeśli jej książki doczekają się ekranizacji. Wyobraźcie sobie tę historię na dużym ekranie – mafijne porachunki, namiętne sceny i dramatyczne zwroty akcji. To byłoby coś!

Komu poleciłbym ten audiobook? Zdecydowanie fanom erotyki i dark romance, którzy szukają historii z pazurem. Jeśli lubicie opowieści o skomplikowanej miłości, gdzie granica między dobrem a złem jest rozmyta, to „Ucieczka w zniewolenie. Tom II” jest dla Was. Warto jednak zaznaczyć, że to kontynuacja, więc koniecznie sięgnijcie najpierw po pierwszy tom, żeby w pełni zrozumieć fabułę. A jeśli szukacie darmowego audiobooka, to niestety muszę Was rozczarować – ten tytuł jest dostępny na platformach takich jak Storytel, ale za subskrypcją. Warto jednak zainwestować, bo to „audiobook free” od nudy i monotonii – gwarantuję, że te 6 godzin i 43 minuty miną jak z bicza strzelił.

Na koniec chciałbym podzielić się osobistą refleksją. Słuchając tej historii, przypomniałem sobie, jak kiedyś, jeszcze za czasów studenckich, zaczytywałem się w powieściach sensacyjnych i romansach, które kupowałem na targach książki w Krakowie. Były to często tanie wydania, ale miały w sobie tę magię, która przenosiła mnie w inny świat. „Ucieczka w zniewolenie” ma w sobie podobną moc – to nie jest literatura wysokich lotów, ale nie musi być. To historia, która bawi, wzrusza i trzyma w napięciu, a w połączeniu z głosem Tomasza Sobczaka staje się prawdziwą ucztą dla uszu. Dla mnie, jako miłośnika kultury popularnej, to kolejny dowód na to, że polscy autorzy mają wiele do zaoferowania, zwłaszcza w gatunkach, które kiedyś były domeną zagranicznych twórców. Więc jeśli macie ochotę na coś, co rozgrzeje Wasze emocje w zimowy wieczór, dajcie szansę tej historii.

Do usłyszenia wkrótce, trzymajcie się i pamiętajcie – każda historia zasługuje na to, by ją usłyszeć! Wasz Tomasz Wiśniewski