Upiorny legat – Joanna Chmielewska audiobook – Mordercza zagadka wciąga jak wir!
Próbka audiobooka
Posłuchaj próbki, aby poczuć opowieść.
Zanurz się w kryminalną przygodę z Joanną Chmielewską, mistrzynią intrygi, w audiobooku “Upiorny legat” w wykonaniu Ewy Abart. Jeden telefon wyrywa pisarkę z twórczego transu – tajemniczy głos błaga o ratunek, a chwilę później ona sama staje nad zwłokami. Pełna werwy bohaterka, uwikłana w mroczną aferę, walczy o oczyszczenie z podejrzeń, a Ty czujesz, jak serce bije szybciej w tej zagadkowej spirali. Śmiech miesza się z dreszczem, gdy śledzisz jej kroki w tym zabawnym, a zarazem upiornym labiryncie. Idealne dla tych, którzy lubią inteligentne kryminały z polskim pazurem. Odkryj “Upiorny legat” i rozpocznij darmowe doświadczenie słuchania na ezaudioksiazki.pl już dziś.
Opis
Cześć, miłośnicy dobrej literatury i słuchacze audiobooków! Tomasz Wiśniewski tu, wasz przewodnik po świecie kryminałów z przymrużeniem oka.
Gdy tylko usłyszałem, że Storyside wydało kolejną część serii „Przygody Joanny” w formie audiobooka, od razu przypomniały mi się długie wieczory spędzone z książkami Chmielewskiej za czasów moich studiów. „Upiorny legat” to jak powrót do starego, dobrego znajomego – trochę zwariowanego, ale zawsze gwarantującego świetną zabawę.
Joanna Chmielewska (a właściwie Irena Kuhn) to ikona polskiego kryminału humorystycznego. Jej styl – lekki, pełen ironii i absurdalnych sytuacji – od lat bawi pokolenia czytelników. W „Upiornym legacie” znów spotykamy Joannę, alter ego autorki, która w typowy dla siebie sposób wpada w kryminalną intrygę. Telefon od tajemniczego mężczyzny, zwłoki w nieoczekiwanym miejscu i… główna bohaterka jako podejrzana? Brzmi jak przepis na doskonałą rozrywkę!
Słuchając tego audiobooka, miałem nieodparte wrażenie, że Chmielewska świetnie przewidziała współczesną modę na true crime i kryminały. Tyle że jej wersja jest o wiele zabawniejsza niż większość współczesnych produkcji. To trochę tak, jakby połączyć „Dom z papieru” z kabaretem TEY – absurdalne sytuacje, zwroty akcji i masa komediowych dialogów.
Ewa Abart jako lektorka budzi skrajne emocje – i ja to doskonale rozumiem. Z jednej strony jej niski, lekko chropowaty głos idealnie pasuje do postaci Joanny – inteligentnej, sarkastycznej kobiety, która nie daje się zwariować. Sceny, w których naśladuje męskie głosy, są rzeczywiście… specyficzne („denat” zamiast Donat to już legenda!), ale po kilku rozdziałach przyzwyczaiłem się do tej maniery. To trochę jak z dziwnymi głosami w starych słuchowiskach – początkowo drażnią, ale potem stają się częścią uroku.
Technicznie audiobook jest solidnie wykonany, choć faktycznie wpadki lektorskie („Okulska” zamiast Olkuska) mogły zostać poprawione w procesie postprodukcji. Dla mnie, jako wieloletniego słuchacza audiobooków, to jednak drobiazg w porównaniu z tym, jak świetnie Abart oddaje emocje narratorki. Jej interpretacja doskonale oddaje ducha prozy Chmielewskiej – tej specyficznej mieszanki ironii, autoironii i ciepła.
„Upiorny legat” to idealna propozycja na długą podróż samochodem albo jesienny wieczór pod kocem. Dla młodszych słuchaczy może to być ciekawa podróż w czasy, gdy kryminały nie musiały być mroczne, by wciągać. Dla mojego pokolenia – sentymentalna podróż do czasów, gdy czytało się Chmielewską na wyrywki między zajęciami.
Porównując do innych współczesnych kryminałów, „Upiorny legat” wypada jak dobry, polski film komediowy obciążony pewnymi „grzechami młodości”. Nie znajdziemy tu psychologicznej głębi współczesnych thrillerów, ale za to jest mnóstwo zabawy i swojskiego klimatu. To trochę jak porównać „Ranczo” do „Watahy” – oba dobre, ale zupełnie inne.
Czy warto sięgnąć po ten audiobook? Jeśli lubicie inteligentny humor, kryminały bez nadmiernego patosu i postacie z krwi i kości – jak najbardziej. Tylko podejdźcie do interpretacji Abart z przymrużeniem oka. To taki specyficzny smaczek, który – podobnie jak cała twórczość Chmielewskiej – nie wszystkim może przypaść do gustu, ale dla wielu stanie się ukochaną wadą.
Na kolejne literackie i audiobookowe odkrycia – wasz Tomasz Wiśniewski. I pamiętajcie: czasem warto dać szansę starym, dobrym historiom, nawet jeśli lektor czasem się przejęzyczy!
Dodatkowe informacje
Autor | |
---|---|
Lektor | |
Język | Polski |
Długość | 9H 2min |