Venom II. W otchłani chaosu – Aleksandra Kondraciuk audiobook – Wciągający romans z mroczną tajemnicą

Próbka audiobooka

Posłuchaj próbki, aby poczuć opowieść.

Odkryj mroczny świat “Venom II. W otchłani chaosu” autorstwa Aleksandry Kondraciuk, w mistrzowskiej interpretacji Diany Giurow. Vivian, próbująca ułożyć sobie życie po rozstaniu z Venomem, zostaje wciągnięta w wir brutalnych morderstw, w których głównym podejrzanym staje się właśnie on. Ich drogi znów się krzyżują, a stawka tej nowej umowy jest zbyt wysoka, by pozwolić sobie na błąd. Zanurz się w tę pełną napięcia historię, gdzie miłość, zdrada i chaos splatają się w jednym, niebezpiecznym tańcu. Idealne dla tych, którzy lubią wciągające romanse z nutą mrocznego kryminału. Odkryj “Venom II. W otchłani chaosu” i rozpocznij darmowe doświadczenie słuchania na ezaudioksiazki.pl już dziś.

ID: 2861647
Gatunek:
Seria:

Opis

Cześć, kochani fani literackich podróży i mrocznych historii!

Dziś zabieram Was w otchłań chaosu – dosłownie i w przenośni – bo mam przyjemność podzielić się wrażeniami z odsłuchu audiobooka „Venom II. W otchłani chaosu” autorstwa Aleksandry Kondraciuk, w interpretacji Diany Giurow. Jako bloger kultury popularnej i fan wszelkich form opowieści, od książek po filmy i gry, nie mogłem przejść obojętnie obok drugiego tomu bestsellerowej serii „Venom”. Romans z nutą mroku, intrygi i niebezpieczeństwa? To brzmi jak coś, co może mnie wciągnąć na długie godziny. I powiem Wam od razu – nie zawiodłem się, choć nie obyło się bez kilku zgrzytów. Ale o tym za chwilę.

Zacznijmy od tego, co od razu rzuca się w uszy, gdy włączamy ten audiobook. Historia Vivian i Venoma to kontynuacja ich burzliwej relacji, pełnej napięcia, tajemnic i moralnych dylematów. Jeśli czytaliście lub słuchaliście pierwszego tomu, wiecie, że to nie jest typowy, cukierkowy romans. Tu mamy do czynienia z mrocznym światem przestępczym, gdzie granice między dobrem a złem są rozmyte jak mgła nad Wisłą w jesienny poranek. Vivian próbuje wrócić do normalnego życia po 43 dniach bez kontaktu z Venomem, ale – jak to w życiu bywa – przeszłość nie daje o sobie zapomnieć. Do tego w mieście dochodzi do brutalnych morderstw, a głównym podejrzanym staje się właśnie Venom. Ich drogi znów się krzyżują, a nowa umowa między nimi podnosi stawkę do niebotycznego poziomu. To historia, która wciąga jak bagno – im bardziej się szarpiesz, tym głębiej wpadają emocje.

Muszę przyznać, że ta historia rezonuje ze mną na poziomie osobistym. Pamiętam, jak rok temu pisałem na blogu serię artykułów o powieściach osadzonych w realiach Polski po transformacji ustrojowej. Odkryłem wtedy, że młodzi czytelnicy, tacy jak ja, szukają historii, które łączą współczesność z nutą tajemnicy i buntu. „Venom II” wpisuje się w ten trend, choć nie ma tu bezpośrednich odniesień do polskiej historii. To bardziej uniwersalna opowieść o walce o kontrolę w chaotycznym świecie, co przypomina mi te wszystkie rozmowy z słuchaczami mojego podcastu, gdzie analizowaliśmy, jak literatura new adult potrafi oddać ducha współczesnej młodzieży – zagubionej, ale pełnej pasji. Ta seria ma w sobie coś z tego ducha, a jednocześnie serwuje nam mrok, który przypomina mi polskie kryminały w stylu Zygmunta Miłoszewskiego, tyle że z większą dawką romantyzmu.

Przejdźmy do samego mięsa, czyli analizy treści. „Venom II. W otchłani chaosu” to przede wszystkim historia o relacjach międzyludzkich – toksycznych, skomplikowanych, ale też magnetycznych. Relacja Vivian i Venoma to klasyczny dark romance, gdzie miłość miesza się z niebezpieczeństwem. Autorka, Aleksandra Kondraciuk, świetnie buduje napięcie, rzucając bohaterów w wir tajemnic i kłamstw. Podoba mi się, jak stopniowo odkrywamy sekrety z przeszłości, które wpływają na teraźniejszość. To trochę jak układanie puzzli w ciemnym pokoju – każdy kawałek przybliża nas do całości, ale wciąż czujemy, że coś nam umyka. Motyw chaosu i porządku jest tu kluczowy – świat przedstawiony to miejsce, gdzie sprawiedliwość i przestępstwo tańczą tango, a bohaterowie muszą zdecydować, po której stronie barykady stanąć. Dla mnie, jako fana popkultury, to fascynujące, bo przypomina mi gry wideo w stylu „Grand Theft Auto”, gdzie moralność jest szara, a wybory nigdy nie są łatwe.

Jeśli chodzi o doświadczenie słuchowe, czyli audiobook experience, to muszę poświęcić osobny akapit Dianie Giurow, która narracją ożywia tę historię. Jej głos to prawdziwa perełka – ma w sobie taką chropowatość, która idealnie pasuje do mrocznego klimatu serii „Venom”. Sposób, w jaki moduluje emocje, szczególnie w scenach pełnych napięcia między Vivian a Venomem, sprawia, że słuchacz czuje się, jakby był w samym środku akcji. Audio quality jest na wysokim poziomie – dźwięk jest czysty, bez zakłóceń, co dla mnie, byłego DJ-a radiowego, jest kluczowe. Nie ma nic gorszego niż audiobook, w którym szumy czy nierówny dźwięk wybijają z rytmu. Tu wszystko gra jak trzeba. Diana Giurow potrafi też świetnie oddać różnice między postaciami – Venom brzmi groźnie, ale z nutą tajemniczości, a Vivian ma w sobie tę mieszankę kruchości i determinacji. To listening experience, które naprawdę wciąga, i choć audiobook nie jest darmowy (szkoda, bo chętnie poleciłbym „audiobook free” wszystkim znajomym), to warto zainwestować w tę przygodę.

Oczywiście, jak każdy krytyk, muszę spojrzeć na całość z dwóch stron. Siłą „Venom II” jest niewątpliwie jego wciągająca fabuła – tag „Wciągające” w opisach słuchaczy nie jest przypadkowy. Historia trzyma w napięciu przez całe 10 godzin i 8 minut, co w kategorii romansów z elementami thrillera jest sporym osiągnięciem. Emocje, które towarzyszą bohaterom, są niemal namacalne, a motywy mrocznego romansu i intrygi są poprowadzone z wyczuciem. Jednak nie jest to dzieło bez wad. Niektórzy słuchacze, jak widzę w recenzjach, zarzucają fabule przewidywalność, i przyznam, że w kilku momentach też miałem wrażenie, że wiem, co się wydarzy. To trochę jak oglądanie kolejnego odcinka ulubionego serialu – schematy są znajome, ale wciąż chcesz wiedzieć, jak to się rozwinie. Myślę, że dla fanów gatunku new adult i dark romance to nie będzie problem, ale jeśli szukacie czegoś naprawdę innowacyjnego, możecie poczuć lekki niedosyt.

Porównując „Venom II” do innych dzieł z tego gatunku, od razu przychodzi mi na myśl „After” Anny Todd – tam też mamy burzliwą relację, która balansuje na granicy toksyczności. Jednak seria „Venom” ma w sobie więcej mroku i kryminalnego pazura, co zbliża ją do takich tytułów jak „Złączeni gniewem” Cory Reilly, gdzie mafia i romans idą w parze. Jeśli lubicie takie klimaty, to będziecie całkowicie zafascynowani tą historią. Dla mnie, jako analityka popkultury, ciekawe jest też to, jak „Venom” wpisuje się w trend literatury młodzieżowej w Polsce – przypomina mi trochę nasze rodzime serie, które eksplorują bunt i poszukiwanie tożsamości, jak choćby powieści Katarzyny Bereniki Miszczuk, ale z bardziej międzynarodowym sznytem.

Komu poleciłbym ten audiobook? Zdecydowanie fanom romansów z dreszczykiem, którzy nie boją się mrocznych tematów i skomplikowanych relacji. Jeśli lubicie historie, gdzie miłość jest jak chodzenie po linie nad przepaścią, to „Venom II. W otchłani chaosu” jest dla Was. Myślę też, że to idealna pozycja na długie wieczory – słuchanie tej historii w słuchawkach, z kubkiem herbaty w ręku, to czysta przyjemność. Nie polecam jednak młodszym słuchaczom, bo treść jest przeznaczona dla osób powyżej 16 roku życia – i słusznie, bo niektóre sceny są naprawdę intensywne.

Na koniec chciałbym podzielić się osobistą refleksją. Słuchanie tego audiobooka przypomniało mi, dlaczego tak bardzo kocham opowieści – czy to w formie książek, filmów, czy gier. „Venom II” to historia, która zostaje z Tobą na dłużej, zmusza do myślenia o tym, gdzie leży granica między miłością a obsesją, między dobrem a złem. Jako ktoś, kto kiedyś analizował na swoim podcaście adaptację „Wojny polsko-ruskiej” Doroty Masłowskiej, widzę, jak ważne jest, by historie miały w sobie tę iskrę, która porusza. I choć „Venom II” nie jest tak eksperymentalny jak Masłowska, to ma w sobie tę emocjonalną siłę, która sprawia, że chcesz wrócić do tego świata. Czekam na trzeci tom, bo czuję, że finał tej serii może być prawdziwą petardą.

Do usłyszenia w kolejnej recenzji, trzymajcie się i dajcie znać, co myślicie o „Venom II”! Wasz Tomasz Wiśniewski

Dodatkowe informacje

Autor

Lektor

Język

Polski

Długość

10H 8min