Wilcze kobiety – Hanna Greń audiobook – Mroczna zagadka w beskidzkim trójkącie
Próbka audiobooka
Posłuchaj próbki, aby poczuć opowieść.
Zanurz się w mroczny świat kryminału z audiobookiem “Wilcze kobiety” Hanny Greń, mistrzowsko czytanym przez Macieja Kowalika. W Bielsku-Białej policjanci Daniel Laszczak i Roman Ten walczą z bezwzględną grupą przestępczą, ale dowody wymykają się jak cień w mgle. Kim jest tajemnicza Una – pionkiem czy królową zbrodni? Ten wciągający tom serii “W trójkącie beskidzkim” otuli cię chłodem beskidzkich nocy i przyspieszy bicie serca. Idealne dla tych, którzy lubią zagadki ostre jak górski wiatr. Odkryj “Wilcze kobiety” i rozpocznij darmowe doświadczenie słuchania na ezaudioksiazki.pl już dziś.
Opis
Drodzy miłośnicy mrocznych zakamarków ludzkiej psychiki i beskidzkich tajemnic,
Gdy tylko usłyszałem o najnowszym audiobooku Hanny Greń „Wilcze kobiety”, czwartym tomie serii „W trójkącie beskidzkim”, od razu przypomniały mi się moje własne badania nad folklorem tych terenów. Ileż to nocy spędziłem w beskidzkich chatach, słuchając opowieści o wilkołakach i demonach, które – jak się okazuje – wciąż mają się dobrze w literaturze kryminalnej.
Audiobook ten to prawdziwa uczta dla zmysłów – zarówno literackich, jak i słuchowych. Maciej Kowalik, lektor, którego głos kojarzę z innych produkcji kryminalnych, tym razem przekracza granice swoich możliwości. Jego interpretacja komisarzy Laszczaka i Tena jest tak sugestywna, że niemal czułem zapach wilgotnego beskidzkiego powietrza i dymu papierosowego w policyjnym biurze. To właśnie w takich momentach doceniam magię audiobooków – gdy lektor staje się medium, przez które świat powieści przenika do naszej rzeczywistości.
Fabuła „Wilczych kobiet” to misternie utkana sieć wątków, gdzie przestępczość zorganizowana splata się z osobistymi dramatami bohaterów. Greń, podobnie jak w poprzednich częściach, mistrzowsko wykorzystuje lokalny koloryt. Beskidy w jej ujęciu to nie tylko malownicze plenery, ale żywy organizm, który kształtuje charaktery i determinuje ludzkie wybory. Jako badacz folkloru szczególnie doceniam sposób, w jaki autorka wplata elementy lokalnych wierzeń w modernistyczną fabułę kryminalną.
Jednakże, jak każdy krytyk, muszę wskazać także słabsze strony. Niektóre wątki, szczególnie te dotyczące relacji damsko-męskich, wydają się być powielane z poprzednich części. Dialogi bywają momentami przewidywalne, a decyzje bohaterów – zwłaszcza kobiecej postaci Uny – mogą budzić wątpliwości co do ich psychologicznej spójności. Mimo to, tempo akcji i napięcie utrzymywane są na tyle wysokim poziomie, że te niedociągnięcia nie psują ogólnego odbioru.
Porównując „Wilcze kobiety” do innych polskich kryminałów regionalnych, widzę wyraźnie, że seria Greń zajmuje szczególne miejsce. Gdy Marek Krajewski eksploruje mroki przedwojennego Wrocławia, a Remigiusz Mróz – tatrzańskie bezdroża, Greń czyni z Beskidów swoiste laboratorium ludzkich namiętności i zbrodni. To nie tylko tło, ale aktywny uczestnik wydarzeń.
Dla słuchaczy, którzy dopiero zaczynają przygodę z tą serią, mam radę: dajcie się porwać tej opowieści. Choć technicznie można słuchać „Wilczych kobiet” jako oddzielnej historii, pełnię satysfakcji przyniesie zapoznanie się z poprzednimi tomami. A jeśli macie okazję, posłuchajcie tego audiobooka podczas podróży przez Beskidy – efekty będą niezapomniane.
Jako psycholog zajmujący się badaniem strachu, szczególnie cenię sobie momenty, gdy Greń dotyka najgłębszych ludzkich lęków – przed zdradą, samotnością, utratą kontroli. W „Wilczych kobietach” te motywy są szczególnie wyraźne, a Kowalik potęguje je swoją interpretacją. Jego głos drży w odpowiednich momentach, przycisza się, gdy trzeba budować napięcie – to prawdziwy majstersztyk aktorski.
Kończąc tę obszerną analizę, muszę przyznać, że „Wilcze kobiety” to pozycja, która na długo pozostaje w pamięci. Nie tylko ze względu na wartką akcję czy sugestywną interpretację, ale przede wszystkim dlatego, że – podobnie jak stare beskidzkie legendy – dotyka uniwersalnych prawd o ludzkiej naturze. I choć może nie jest to dzieło doskonałe, to z pewnością – wciągające i zapadające w pamięć.
Z mrocznymi pozdrowieniami z krainy beskidzkich tajemnic,
Piotr Czarny
Dodatkowe informacje
Autor | |
---|---|
Lektor | |
Język | Polski |
Długość | 9H 55min |