Wild Love – Elsie Silver audiobook – Zakazana namiętność w cichym Rose Hill

Opis

Cześć, miłośniczki i miłośnicy dobrych historii! Tomasz Wiśniewski znów na tropie literackich perełek, które potrafią rozgrzać serce i rozbawić do łez. Dzisiaj zabieram Was w podróż po audiobooku, który wywołał u mnie prawdziwy rollercoaster emocji – ‘Wild Love’ Elsie Silver.

Gdy tylko usłyszałem pierwsze zdania ‘Wild Love’ w interpretacji Moniki Chrzanowskiej, od razu przypomniały mi się długie wieczory spędzone na analizowaniu romansów dla mojego bloga. To właśnie wtedy, przeglądając stosy książek w poszukiwaniu tych wyjątkowych, zrozumiałem, że współczesne czytelniczki (i słuchaczki!) szukają nie tylko płomiennych scen, ale przede wszystkim autentycznych emocji i bohaterów, z którymi mogą się utożsamić. A Ford Grant z ‘Wild Love’ to postać, która zostaje w pamięci na długo – bogacz z duszą artysty, który nagle dowiaduje się, że jest ojcem dwunastoletniej dziewczynki. Brzmi jak przepis na katastrofę? A jednak Silver wyczarowała z tego wzruszającą i zabawną historię.

Co mnie szczególnie urzekło w tej powieści? Przede wszystkim sposób, w jaki autorka balansuje między lekkim tonem a poważnymi tematami. Ford, choć początkowo wydaje się typowym ‘bad boyem’, szybko okazuje się być ‘zieloną flagą’ – odpowiedzialnym, troskliwym mężczyzną, który stara się naprawić swoje błędy. A Rosie? Cóż, ta dziewczyna to prawdziwa burza! Ich relacja, pełna iskier i zabawnych sytuacji, przypomniała mi nieco klimat moich ulubionych rom-comów, które analizowałem w podcaście. To właśnie te momenty, gdy scenariusz życia pisze się sam, a bohaterowie muszą improwizować, są najcenniejsze w ‘Wild Love’.

Monika Chrzanowska jako narratorka to strzał w dziesiątkę. Jej głos potrafi być jednocześnie pełen ciepła i ironii, idealnie oddając ducha powieści. Szczególnie zapadły mi w pamięć sceny, w których Ford próbuje ogarnąć rodzicielstwo – Chrzanowska z gracją oddaje jego bezradność i determinację, sprawiając, że aż chce się kibicować temu niedoświadczonemu ojcu. A jej interpretacja Rosie? Pełna energii i charakteru, dokładnie taka, jaką wyobrażałem sobie, czytając opis książki.

Porównując ‘Wild Love’ do innych współczesnych romansów, muszę przyznać, że Silver znalazła świetną równowagę między przewidywalnością a zaskoczeniem. Podobnie jak w ‘Virgin River’ Robyn Carr, mamy tu małe miasteczko, które staje się tłem dla ludzkich dramatów i radości. Ale w przeciwieństwie do niektórych powieści Kristen Ashley, Silver nie popada w przesadę – jej bohaterowie są wiarygodni, a ich problemy autentyczne. To trochę jak połączenie najlepszych elementów serii Lucy Score z indywidualnym stylem Silver.

Czy ‘Wild Love’ ma jakieś wady? Przyznaję, że początkowy wątek zakazanego uczucia wydał mi się nieco wyświechtany. ‘Znowu siostra najlepszego przyjaciela?’ – pomyślałem. Ale Silver szybko udowodniła, że potrafi nadać temu motywowi świeżości. Jedynym prawdziwym minusem jest dla mnie fakt, że to dopiero pierwszy tom serii Rose Hill – teraz będę musiał niecierpliwie czekać na kolejne części!

Słuchając ‘Wild Love’ podczas moich wieczornych spacerów po Warszawie, często łapałem się na tym, że śmieję się głośno lub przystaję, by lepiej wsłuchać się w szczególnie wzruszający fragment. To właśnie znak, że trafiłem na coś wyjątkowego – audiobook, który nie tylko bawi, ale i skłania do refleksji nad rodziną, przyjaźnią i tym, co naprawdę ważne w życiu. A przy okazji udowadnia, że współczesne romanse mogą być zarówno lekkie, jak i mądre.

Wasz zawsze rozkochany w dobrych historiach, Tomasz Wiśniewski. Do usłyszenia w kolejnych recenzjach – bo przecież życie to najlepszy scenariusz, prawda?