Wojna makowa – Rebecca Kuang audiobook – Moc, magia i bunt w świecie, który nie zna litości

Opis

Drodzy miłośnicy mrocznych zakamarków literatury,

Gdy po raz pierwszy sięgnąłem po audiobook ‘Wojna makowa’ Rebecci Kuang w interpretacji Pauliny Holtz, moje zawodowe zainteresowania badacza ludzkich lęków i fascynacji zderzyły się z osobistymi wspomnieniami z dzieciństwa spędzonego na wsiach Podlasia, gdzie stare babskie opowieści o duchach i wojennych traumach kształtowały moją wrażliwość na historie o wykluczonych.

Rin, główna bohaterka tej opowieści, od pierwszych chwil przypomniała mi postać z podlaskich legend – dziewczynę przeklętą przez los, która zamiast poddać się przeznaczeniu, postanawia walczyć z całym światem. Kuang stworzyła postać, która wdziera się do świadomości czytelnika jak zimny nóż między żebra – niepozorna, ale śmiertelnie niebezpieczna. To nie jest typowa bohaterka fantasy, której droga usłana jest różami. Rin to raczej chwast wyrastający spomiędzy płyt chodnikowych, który rozsadza beton korzeniami swojej determinacji.

Paulina Holtz w roli narratorki dokonała czegoś niezwykłego – jej głos, momentami chropowaty jak stare drewno stodoły, w której jako dziecko słuchałem opowieści o wojennych traumach, idealnie oddał surowość świata przedstawionego. Szczególnie udane były fragmenty, w których Rin doświadczała przemocy systemu – Holtz potrafiła oddać tę mieszaninę bólu, wściekłości i determinacji, która przypominała mi badania nad psychologią ofiar przemocy.

Świat ‘Wojny makowej’ to miejsce, gdzie moje zainteresowania folklorem Wschodu zderzają się z analizą mechanizmów władzy. Kuang, podobnie jak w prawdziwych historiach wojennych, pokazuje, że magia nie jest rozwiązaniem problemów, tylko kolejnym narzędziem opresji. Te obserwacje przypominają mi badania nad prawdziwymi traumami wojennymi, gdzie władza zawsze znajduje sposób, by wykorzystać nawet najszlachetniejsze odruchy.

Technicznie, audiobook Fabryki Słów stoi na wysokim poziomie. Dźwięk jest czysty, bez zbędnych efektów, które często psują doświadczenie słuchowiska. Holtz operuje tempem w sposób mistrzowski – potrafi zwolnić w momentach refleksji i przyspieszyć podczas scen batalistycznych, co przypomina mi najlepsze słuchowiska radiowe z lat 90., które kształtowały moją miłość do dźwiękowych opowieści.

Jednak nie wszystko w tej produkcji jest idealne. Niektóre wątki poboczne, szczególnie te dotyczące relacji między Rin a jej kolegami z akademii, brzmią nieco sztucznie, jakby autorce zabrakło czasu na ich dopracowanie. To tak, jakby w pięknie utkanym gobelinie pojawiło się kilka niedoróbek, które drażnią oko (czy raczej ucho) znawcy.

Dla słuchaczy szukających głębi psychologicznej i nietypowego ujęcia motywów fantasy, ‘Wojna makowa’ będzie prawdziwą ucztą. Dla tych, którzy wolą lżejsze formy rozrywki, może okazać się zbyt wymagająca. To nie jest audiobook, który można słuchać przy śniadaniu – wymaga skupienia i odporności na sceny przemocy, które czasem przypominają najczarniejsze karty historii wojen w Azji.

Po zakończeniu słuchania zostałem z poczuciem, że doświadczyłem czegoś wyjątkowego – historii, która łączy w sobie mój zawodowy interes dla mechanizmów władzy i przemocy z osobistą fascynacją opowieściami o ludziach stojących pod prąd. Rin dołączyła do galerii literackich postaci, które noszę w sobie długo po zamknięciu książki… czy raczej po wyjęciu słuchawek.

W mrocznych zakamarkach literackiej wyobraźni,
Piotr Czarny