Zaczarowana zima w Olszowym Jarze – Joanna Tekieli audiobook – Ciepła opowieść, która otuli Cię jak zimowy pled
Próbka audiobooka
Posłuchaj próbki, aby poczuć opowieść.
Zanurz się w magicznej historii autorstwa Joanny Tekieli, którą w mistrzowski sposób ożywia głos Joanny Domańskiej. Weronika wraca do Olszowego Jaru, by tchnąć duszę w dom dziadków i przygotować go na święta – ale czy odnajdzie tam coś więcej niż wspomnienia? Ta urokliwa literatura obyczajowa przenosi w świat pełen śniegu, wspomnień i ciepła, gdzie każdy kąt pachnie piernikami i choinką. Cudowna, wzruszająca i przytulna – ta opowieść rozgrzeje Twoje serce jak kubek gorącej herbaty w mroźny dzień. Idealne dla tych, którzy lubią proste, ale głębokie historie. Odkryj “Zaczarowana zima w Olszowym Jarze” i rozpocznij darmowe doświadczenie słuchania na ezaudioksiazki.pl już dziś.
Opis
Cześć, miłośnicy literackich podróży i audiobookowych przygód! Tomasz Wiśniewski tu, wasz przewodnik po świecie dźwiękowych opowieści. Dziś zabiorę was w sentymentalną podróż do Olszowego Jaru – miejsca, gdzie śnieg skrzypi pod butami, a dom pachnie piernikami i nostalgią.
Gdy tylko usłyszałem pierwsze zdania „Zaczarowanej zimy w Olszowym Jarze” w interpretacji Joanny Domańskiej, od razu poczułem się jakbym wracał do domu dziadków na święta. Ta audiobookowa wersja najnowszej powieści Joanny Tekieli to jak kubek gorącej herbaty z malinami – rozgrzewa serce i dusze, choć czasem bywa aż za słodka.
Olszowy Jar to miejsce, które zna chyba każdy z nas – niekoniecznie z mapy, ale z własnych wspomnień. Weronika, główna bohaterka, wraca tam po latach, by odnawiać dom dziadków. Ten motyw powrotu do korzeni od razu przypomniał mi moją własną podróż na Podlasie kilka lat temu, gdy szukałem inspiracji do cyklu artykułów o polskiej prowincji. Podobnie jak Weronika, odkrywałem wtedy, że czasem trzeba wrócić, by ruszyć naprzód.
Joanna Tekieli stworzyła opowieść, która idealnie wpisuje się w trend „hygge literatury” – tych ciepłych, przytulnych historii, które tak lubimy w długie zimowe wieczory. Fabuła jest przewidywalna (co niekoniecznie musi być wadą!), ale autorka dodaje do niej tyle autentycznych emocji, że trudno się nie wzruszyć. Szczególnie poruszające są sceny, w których Weronika odkrywa na nowo relacje z kuzynką Małgosią – ich dialogi brzmią tak naturalnie, że aż chciałoby się dołączyć do tej rozmowy przy kominku.
Jeśli chodzi o wykonanie, Joanna Domańska jak zwykle nie zawodzi. Jej głos ma tę niezwykłą właściwość, że potrafi być jednocześnie energiczny i kojący. W interpretacji dialogów stosuje delikatne modulacje głosu, co niektórzy słuchacze mogą odbierać jako „słuchowiskowe” (patrz: recenzja Basi), ale moim zdaniem dodaje to tylko uroku całej produkcji. Szczególnie udane są fragmenty opisowe – gdy Domańska mówi o zapachu świerkowych gałązek czy dźwięku mrozu, naprawdę czujesz, że jesteś w Olszowym Jarze.
Porównując „Zaczarowaną zimę” do innych świątecznych hitów, muszę przyznać, że bliżej jej do polskich autorek jak Krystyna Mirek niż do amerykańskich produkcji w stylu Hallmarka. Tekieli unika nadmiernego cukierkowatego romantyzmu, stawiając raczej na autentyzm relacji rodzinnych. To trochę jak porównanie domowego piernika do sklepowej wersji – oba są słodkie, ale tylko jeden ma tę wyjątkową, niepowtarzalną recepturę.
Dla kogo będzie ten audiobook? Na pewno dla fanek literatury obyczajowej, które szukają lekkiej, ale nie płytkiej lektury. Dla tych, którzy tęsknią za świętami z dzieciństwa. I wreszcie – dla wszystkich, którzy potrzebują literackiego „resetu” od codziennego pędu. Ostrzegam tylko tych, którzy nie znoszą świątecznego klimatu – tutaj jest go naprawdę dużo, jak lukru na pierniczkach!
Czy warto? Moja ocena to 4/5. „Zaczarowana zima” to audiobook, który nie zmieni waszego życia, ale na pewno je… ogrzeje. I czasem właśnie tego potrzebujemy – zwłaszcza gdy za oknem plucha, a my marzymy o magicznym świecie, gdzie wszystko kończy się dobrze. A że czasem bywa zbyt słodko? Cóż, jak mawiała moja babcia: „W święta nawet cukier powinien być słodszy”.
Wasz zawsze zaczytany (i teraz też „zauszony”) Tomasz. Do usłyszenia przy kolejnej audiobookowej recenzji! A jeśli macie ochotę podyskutować o polskiej literaturze obyczajowej, zapraszam na mojego bloga – zawsze znajdziemy tam miejsce na kolejną filiżankę literackich rozmów.
Tomasz Wiśniewski
Dodatkowe informacje
Autor | |
---|---|
Lektor | |
Język | Polski |
Długość | 7H 34min |