Zawsze i na zawsze – Klaudia Bianek audiobook – Miłość, która walczy z przeznaczeniem

Opis

Cześć, miłośnicy dobrych historii i mocnych emocji! Tomasz Wiśniewski znów na tropie literackich wrażeń.

Gdy tylko zobaczyłem nowy audiobook Klaudii Bianek ‘Zawsze i na zawsze’, od razu przypomniały mi się długie wieczory spędzone na analizowaniu polskiej literatury obyczajowej dla mojego bloga. Ta druga część trylogii ‘Życie po tobie’ to jak spotkanie ze starymi znajomymi – niby wiemy, czego się spodziewać, a jednak zawsze jest miejsce dla niespodzianek.

Eliza i Filip – para, która w pierwszym tomie zdobyła serca czytelników – teraz przeżywa prawdziwy kryzys. Bianek z charakterystyczną dla siebie drobiazgowością portretuje związek na krawędzi rozpadu, gdzie każdy gest, każde niewypowiedziane słowo nabiera wagi. Słuchając, miałem wrażenie, jakbym podsłuchiwał prawdziwą parę – tak autentyczne są te dialogi i wewnętrzne monologi.

Małgorzata Brajner jako lektorka to wybór… interesujący. Jej głos ma tę specyficzną barwę, która albo zachwyca, albo irytuje – nie ma tu miejsca na obojętność. Ja osobiście dałem się uwieść tej interpretacji, choć przyznaję, że niektóre sceny emocjonalne były może odrobinę przejaskrawione. Ale hej! W końcu mamy do czynienia z wielkimi uczuciami, prawda?

Co mnie szczególnie urzekło, to sposób, w jaki autorka pokazuje mechanizmy obronne bohaterów. Eliza zamykająca się w sobie jak muszla, Filip dający jej przestrzeń – to psychologicznie bardzo trafne obserwacje. Przypomniało mi to moje analizy powieści obyczajowych, które robiłem na studiach, gdy odkrywałem, jak literatura może być lustrem naszych własnych relacji.

Ale nie oszukujmy się – to nie jest literatura wysokich lotów. Fabuła bywa przewidywalna, a niektóre wątki (jak ciąża siostry Elizy) służą głównie jako tło dla głównej historii. Mimo to Bianek ma ten specyficzny dar – potrafi sprawić, że chce się słuchać dalej, nawet gdy wiemy, jak się to wszystko prawdopodobnie skończy.

Porównując do innych polskich autorek obyczajówek, Bianek plasuje się gdzieś pomiędzy Katarzyną Michalak a Ałbeną Grabowską – ma emocje tej pierwszej i psychologiczną głębię tej drugiej, choć czasem brakuje jej literackiej finezji. Ale może właśnie w tym tkwi jej siła – to literatura bezpretensjonalna, która trafia prosto do serca.

Dla kogo jest ten audiobook? Na pewno dla fanów pierwszego tomu. Dla tych, którzy lubią emocjonalne rollercoastery w stylu ‘będzie źle, ale może jednak dobrze’. I dla wszystkich, którzy – tak jak ja – czasem potrzebują literackiego comfort food w postaci przewidywalnej, ale przyjemnej historii.

Czy warto? Jeśli szukacie głębokich analiz ludzkiej psychiki – może się rozczarujecie. Ale jeśli chcecie spędzić kilka godzin z sympatycznymi bohaterami i ich problemami, które w gruncie rzeczy są bardzo ludzkie i bliskie – dajcie szansę ‘Zawsze i na zawsze’. Tym bardziej że 10 godzin słuchania to wcale nie tak dużo, gdy narrator potrafi wciągnąć w świat historii.

No to jak, dajecie się skusić na tę emocjonalną podróż? A może już słuchaliście? Czekam na Wasze opinie na moim blogu! Do usłyszenia w kolejnych recenzjach, Wasz Tomasz Wiśniewski.