Żeglarz – Agnieszka Pruska audiobook – Wciągający kryminał w serii Komisarz Barnaba Uszkier

Próbka audiobooka

Posłuchaj próbki, aby poczuć opowieść.

Odkryj mroczny świat trójmiejskich żeglarzy w wciągającym kryminale “Żeglarz” Agnieszki Pruski. Gdy podczas regat o Puchar Obrońców Westerplatte w gdańskiej marinie zostają odnalezione zwłoki Jana Kuśmierskiego, komisarz Barnaba Uszkier wkracza do akcji. Zanurz się w tę pełną napięcia historię, gdzie doświadczeni śledczy mierzą się z inteligentnymi przestępcami. Mateusz Drozda, mistrzowski narrator, prowadzi Cię przez labirynt tajemnic i zwrotów akcji, które nie pozwolą Ci oderwać się od słuchania. Idealne dla tych, którzy kochają kryminały detektywistyczne z nutą lokalnego kolorytu. Odkryj “Żeglarz” i rozpocznij darmowe doświadczenie słuchania na ezaudioksiazki.pl już dziś.

ID: 550298
Gatunek:

Opis

Szanowni miłośnicy literatury i pasjonaci kryminalnych zagadek,

Kiedy po raz pierwszy sięgnąłem po audiobook „Żeglarz” Agnieszki Pruskiej, nie spodziewałem się, że ta podróż w głąb gdańskiej mariny i świata trójmiejskich żeglarzy okaże się tak intrygująca. Jako badacz literatury, który od lat zgłębia meandry polskiej prozy, zwłaszcza tej osadzonej w realiach współczesnych, od razu zwróciłem uwagę na to, jak Pruska splata wątki kryminalne z lokalnym kolorytem. Trzecia część serii o komisarzu Barnabie Uszkierze, wydana 15 października 2019 roku przez Lind & Co, to nie tylko kolejna odsłona policyjnego śledztwa, ale też swoista oda do Gdańska – miasta, które od wieków żyje rytmem morza i wiatru. Narracja Mateusza Drozdy, trwająca niespełna 14 godzin, dodatkowo wzmacnia tę atmosferę, przenosząc nas w sam środek regat o Puchar Obrońców Westerplatte, gdzie zbrodnia czai się wśród fal.

Moje osobiste doświadczenia z literaturą kryminalną sięgają czasów, gdy jako doktorant analizowałem współczesne powieści detektywistyczne, próbując zrozumieć, jak autorzy tacy jak Pruska łączą fikcję z elementami historycznymi i społecznymi. Pamiętam, jak podczas jednego z seminariów w Gdańsku, spacerując po marinie, zastanawiałem się nad tym, ile tajemnic kryją te spokojne na pozór wody. „Żeglarz” przywołał te wspomnienia – słuchając audiobooka, niemal czułem zapach soli i słyszałem skrzypienie lin. To osobiste połączenie z tematem sprawiło, że od pierwszych minut słuchałem z zapartym tchem, śledząc, jak komisarz Uszkier i jego zespół rozplątują zagadkę śmierci Jana Kuśmierskiego.

Od strony literackiej „Żeglarz” to przykład klasycznego kryminału detektywistyczno-policyjnego, w którym Pruska z wprawą buduje napięcie, choć nie zawsze unika pułapek gatunku. Kluczowym tematem jest tu pojedynek między doświadczonymi śledczymi a inteligentnymi przestępcami – motyw dobrze znany miłośnikom kryminałów, ale tutaj ubrany w specyficzny, trójmiejski kostium. Autorka, animatorka kultury i specjalistka od policyjnych historii, świetnie oddaje realia pracy policji, co z pewnością wynika z jej wcześniejszych badań i rozmów z funkcjonariuszami. Gdańsk jako miejsce akcji nie jest tu jedynie tłem – to pełnoprawny bohater, którego ulice, mariny i żeglarska społeczność nadają opowieści głębi. Analizując głębiej, można dostrzec, że Pruska nawiązuje do tradycji polskiej literatury kryminalnej, takiej jak dzieła Zygmunta Miłoszewskiego czy Marka Krajewskiego, choć jej styl jest mniej mroczny, a bardziej proceduralny.

Mateusz Drozda, narrator audiobooka, zasługuje na osobne słowa uznania. Jego głos – ciepły, ale stanowczy – idealnie pasuje do postaci Barnaby Uszkiera, dodając mu ludzkiego wymiaru. Sposób, w jaki Drozda moduluje tempo i intonację, zwłaszcza w momentach napięcia, sprawia, że listening experience staje się prawdziwą przyjemnością. Jako ktoś, kto często ocenia audiobooki pod kątem jakości wykonania, mogę powiedzieć, że audio quality jest tu na wysokim poziomie – dźwięk czysty, bez zakłóceń, a interpretacja narratora podkreśla emocje i dynamikę fabuły. Szczególnie zapadły mi w pamięć sceny przesłuchań, gdzie Drozda zręcznie balansuje między powściągliwością komisarza a narastającą frustracją podejrzanych.

Nie oznacza to jednak, że „Żeglarz” jest pozbawiony wad. Z perspektywy historyczno-literackiej widzę, że tempo narracji miejscami zwalnia, a niektóre wątki poboczne – jak choćby przydługie opisy żeglarskiego środowiska – mogłyby zostać skrócone. Opinie słuchaczy, które znalazłem, potwierdzają to wrażenie: jedna z Agnieszek zauważyła, że książkę można by odchudzić o dobrą jedną trzecią, i trudno się z tym nie zgodzić. Z drugiej strony, dla kogoś, kto ceni szczegółowość i wciągające tło, te fragmenty mogą być atutem. Siła audiobooka leży jednak w jego atmosferze i bohaterach – Uszkier, ze swoim analitycznym umysłem i cierpliwością, przypomina mi detektywów z klasycznych powieści Agathy Christie, choć osadzonych w swojskim, polskim kontekście.

Porównując „Żeglarza” do innych dzieł Pruskiej, jak „Sezon na zbrodnie jest zawsze” czy tetralogia „Szajba”, widać konsekwencję w budowaniu policyjnych realiów, choć seria o Uszkierze wydaje się bardziej stonowana i mniej eksperymentalna. Jeśli lubicie kryminały z lokalnym smakiem, takie jak „Uwikłanie” Miłoszewskiego, ten audiobook z pewnością przypadnie wam do gustu. Różnica tkwi w tym, że Pruska stawia na powolne odkrywanie kart, zamiast szokować nagłymi zwrotami akcji.

Komu poleciłbym tę pozycję? Przede wszystkim miłośnikom kryminałów, którzy cenią sobie szczegółowe śledztwa i dobrze zarysowane postaci. To także gratka dla tych, którzy chcą poczuć ducha Trójmiasta – audiobook experience przenosi nas tam bez konieczności ruszania się z fotela. Jeśli szukacie czegoś darmowego, warto sprawdzić platformy takie jak Legimi czy Audioteka, gdzie czasem pojawiają się promocje na „Żeglarza” w wersji audiobook free. Dla mnie, jako badacza literatury, była to okazja do refleksji nad tym, jak współczesna proza kryminalna łączy tradycję z nowoczesnością, a słuchanie tej historii przypomniało mi, dlaczego tak bardzo cenię polską literaturę – za jej zdolność do opowiadania o nas samych, nawet w najbardziej mrocznych zakamarkach.

Podsumowując, „Żeglarz” to audiobook, który wciąga, choć nie porywa od razu. To solidna propozycja dla tych, którzy lubią rozwiązywać zagadki razem z bohaterami, a przy tym doceniają kunszt narratorski Mateusza Drozdy. Może nie jest to dzieło przełomowe, ale w swojej kategorii sprawdza się znakomicie, oferując blisko 14 godzin dobrze spędzonego czasu.

Z literackim pozdrowieniem i nadzieją na kolejne kryminalne przygody, Adam Nowak

Dodatkowe informacje

Autor

Lektor

Język

Polski

Długość

13H 52min