Żerca – Katarzyna Berenika Miszczuk audiobook – Magia, tajemnice i miłość w słowiańskim fantasy!

Próbka audiobooka

Posłuchaj próbki, aby poczuć opowieść.

Zanurz się w fascynujący świat Gosi, młodej szeptuchy, w audiobooku “Żerca” Katarzyny Bereniki Miszczuk, mistrzowsko czytanym przez Klaudię Bełcik. Trzeci tom serii Kwiat paproci wciąga jak wir w rzece – życie Gosi po Nocy Kupały staje się chaosem: Mieszko znika, demony szepczą o zdradzie, a nowy żerca burzy jej spokój. Miłosne wywary, rodzinne sekrety i gniew Swarożyca splatają się w opowieść pełną napięcia, którą poczujesz jak oddech lasu na skórze. Idealne dla tych, którzy lubią słowiańską magię i emocje na granicy jawy i snu. Odkryj “Żerca” i rozpocznij darmowe doświadczenie słuchania na ezaudioksiazki.pl już dziś.

ID: 2116389

Opis

Drodzy miłośnicy słowiańskich klimatów i literackich podróży,

Gdy tylko dotarł do mnie audiobook “Żerca” Katarzyny Bereniki Miszczuk, trzeciego tomu cyklu “Kwiat paproci”, od razu przypomniały mi się długie wieczory spędzone na lekturze sag rodzinnych z domieszką słowiańskiej magii. Ta seria ma w sobie coś szczególnego – jak zapach suszonych ziół w babcinej izbie, który przenosi nas w świat, gdzie współczesność przeplata się z dawnymi wierzeniami.

Gosława, nasza ukochana szeptucha, tym razem wpada w prawdziwe tarapaty. Jak to w życiu bywa – im bardziej staramy się uniknąć kłopotów, tym bardziej one nas znajdują. Miszczuk z charakterystyczną dla siebie lekkością pióra i poczuciem humoru prowadzi nas przez labirynt rodzinnych tajemnic, miłosnych pomyłek i magicznych zobowiązań. Szczególnie urzekła mnie scena wieczoru panieńskiego – moment, w którym autorka pokazuje, jak łatwo można przesadzić z magicznymi wywarami, zarówno w literaturze, jak i w życiu.

Jako badaczka współczesnej literatury kobiecej, doceniam sposób, w jaki Miszczuk portretuje swoją bohaterkę. Gosia to postać z krwi i kości – pełna sprzeczności, słabości, ale i niezwykłej siły. Jej zmagania z dziedzictwem szeptuchy przypominają mi dyskusje, które prowadziłam z koleżankami po fachu o współczesnych interpretacjach kobiecości w literaturze. To nie tylko fantasy – to opowieść o dorastaniu, odpowiedzialności i trudnych wyborach.

Jeśli chodzi o warstwę mitologiczną, “Żerca” stanowi prawdziwą ucztę dla miłośników słowiańszczyzny. Pojawiający się nowy żerca, kontynuujący tradycję Mszczuja, wprowadza do fabuły świeży powiew dawnych wierzeń. Miszczuk, niczym wprawna tkaczka, splata wątki współczesne z archaicznymi, tworząc barwny gobelin pełen nawiązań do naszego dziedzictwa kulturowego.

Niestety, doświadczenie audiobookowe nie było pozbawione wad. Klaudia Bełcik, choć technicznie poprawna, nie do końca oddała charakter postaci. Jej interpretacja Gosi czasami wydawała się zbyt jednostajna, brakowało tej iskry, którą słyszałam w głowie podczas lektury papierowego wydania. Szczególnie rozczarowująco wypadły dialogi ze Swarożycem – gdzieś zgubiła się ta specyficzna chemia między postaciami, tak wyraźna w tekście.

Dla kontrastu, sięgnęłam do wersji czytanej przez Annę Szawiel (dostępnej w innych tomach serii) i różnica jest uderzająca. Szkoda, że Wydawnictwo Mięta nie zachowało spójności w doborze lektorów – to jak serwowanie tradycyjnego bigosu, ale za każdym razem z innymi przyprawami.

Technicznie audiobook prezentuje się dobrze – dźwięk jest czysty, bez zakłóceń. Jednak irytująca jest sytuacja z dostępnością całej serii w Storytel. Jak można oczekiwać od słuchaczy pełnego zanurzenia w świat “Kwiatu paproci”, gdy tomy są dostępne w niechronologicznej kolejności? To jak próba czytania “Pana Tadeusza” zaczynając od księgi ósmej!

Mimo tych niedociągnięć, “Żerca” pozostaje wartościową pozycją w rodzimej fantastyce. Miszczuk udowadnia, że polska literatura nie musi naśladować zachodnich wzorców, by tworzyć wciągające historie. Jej połączenie słowiańskiej mitologii z współczesnym settingiem przypomina mi najlepsze tradycje naszej literatury – gdzieś pomiędzy “Chłopami” Reymonta a współczesną popkulturą.

Dla kogo będzie to idealna pozycja? Dla tych, którzy szukają lekkiej, ale nie powierzchownej lektury. Dla miłośników polskiego folkloru podanego w nowoczesnej formie. Dla wszystkich, którzy chcą się przekonać, że nasze rodzime wierzenia mogą być równie fascynujące jak nordyccy bogowie czy celtyckie legendy.

Osobiście, jako wielbicielka literackich eksperymentów z formą, żałuję, że Miszczuk nie poszła jeszcze dalej w grze narracyjną. Wyobrażam sobie, jak ciekawie brzmiałaby ta historia opowiedziana techniką strumienia świadomości, gdzie magiczne doświadczenia Gosi zlewałyby się z jej codziennymi troskami. Może w kolejnych tomach?

Z literackim pozdrowieniem,
Zofia Kowalska

Dodatkowe informacje

Autor

Lektor

Język

Polski

Długość

16H 1min